Danielo - odzież kolarska

Torowe Mistrzostwa Świata 2016: Wiggins i Cavendish czempionami w madisonie

Brytyjski duet jak za dawnych lat.

Brytyjczycy Bradley Wiggins i Mark Cavendish zdobyli tytuł mistrzów świata w madisonie, zamykając w niedzielny wieczór zmagania w ramach Torowych Mistrzostw Świata w Londynie.

Drugie miejsce zajęli Francuzi Morgan Kneisky i Benjamin Thomas, a trzecie Hiszpanie Sebastian Mora Verdi i Albert Torres.

Brytyjski duet tytuł wywalczył już w przeszłości, w 2008 roku tęczowe koszulki odbierając w Manchesterze. Tym razem “Wiggo” i “Cav” startowali bez specjalnego przygotowania – pierwszy skupiał się na wyścigu drużynowym na dochodzenie, drugi na omnium.

Wiggins i Cavendish razem na tor i do madisona powrócili w 2015 roku, startując w Revolution Series w Derby. Występ w mistrzostwach świata był ich drugim wspólnym występem po 8 latach kwaśnego rozbratu po nieudanym występie na igrzyskach w Pekinie. Duet w 2008 roku był typowany do zdobycia olimpijskiego złota, jednak rywalizację zakończył na 9. miejscu, a późniejsze pretensje ze strony Cavendisha spowodowały, że obaj zawodnicy odnosili się do siebie chłodno.

Znowu jesteśmy mistrzami świata, znów to zrobiliśmy, znowu w podobnym style. Wtedy zrobiliśmy to przed wszystkimi sukcesami na szosie, fajnie jest spiąć to klamrą

– mówił “Manx Man”.

Po ośmiu latach zataczamy kółko i znów podbijamy świata. Ten ryk tłumu kiedy wyglądało na to, że nadrobimy okrążenie. To fajne uczucie pożegnać z radością taką publikę

– dodał Wiggins.


Ostatniego dnia w keirinie rywalizowali mężczyźni, a w sprincie indywidualnym losy medali ważyły się w gronie kobiet.

Niemiec Joachim Eilers w finale keirinu pokonał Nowozelandczyka Edwarda Dawkinsa oraz Malezyjczyka Azizulhasniego Awanga. Rafał Sarnecki zajął 17. miejsce.

Złoto i srebro w sprincie powędrowało do Chin – Tianshi Zhong pokonała w finale Lin Junhong – natomiast w walce o brąz Niemka Kristina Vogel okazała się szybsza od Australijki Anny Meares.