Belgijski Etixx-Quick Step zaprezentował się swoim belgijskim kibicom. Michał Kwiatkowski, Tony Martin i koledzy pokazali się na torze w Gandawie w ramach „Velodrome Showcase”. Przedstawienie odbyło się w centrum rowerowym im. Eddy’ego Merckxa.
Super, że mogliśmy wystartować do sezonu właśnie w ten sposób, tutaj w Gandawie przed belgijskimi sympatykami kolarstwa, którzy nas wspierają w dobrych i złych czasach
– powiedział nasz mistrz świata z Ponferrady.
„Kwiato” pościgał się trochę na torze – dla zabawy.
Nie ma co, ciężko jest stawić czoła takim tuzom w tej konkurencji jak Markowi Cavendishowi, Nikiemu Terpstra czy Tomowi Boonenowi. Na torze ścigałem się będąc jeszcze juniorem. Po dwóch zgrupowaniach jesteśmy zgrani, w drużynie panuje bardzo dobra atmosfera
– dodał młody Polak.
Wspomniany przez Kwiatkowskiego „Cav” pochwalił formułę samej prezentacji.
Chyba nie ma innego zespołu w peletonie, który w ramach prezentacji urządziłby wyścig. Wszyscy jesteśmy sportowcami, walczymy na i poza rowerem. Kiedy jednak walczymy ze sobą, jesteśmy wielką rodziną
– oznajmił brytyjski sprinter.
Foto: OPQS/Tim De Waele