Do końca 2016 roku w szeregach zespołu Trek Factory Racing pozostanie Kolumbijczyk Julian Arredondo.
Po bardzo udanym początku sezonu w barwach amerykańskiego zespołu, szefostwo ekipy zaproponowało wspinaczowi z Ameryki łacińskiej przedłużenie kontraktu. Umowę podpisano natychmiast i tym samym kontrakt dwuletni stał się trzyletnim.
Kierownictwo zespołu i sam zawodnik mają spore powody do zadowolenia – Arredondo jeździ w europejskim peletonie dopiero kilka miesięcy, a już dał się poznać jako wyborny wspinacz. W ostatnich tygodniach znakomicie spisał się na trasie Giro d’Italia, animując akcje na niemal każdym górskim etapie, wygrywając etap i na podium w Trieście przywdziewając maglia azzurra.
To nie pierwsze sukcesy niskiego górala. W pierwszej części sezonu wygrał dwa etapy Tour de San Luis, a w kwietniu widoczny był na trasie ardeńskich klasyków.
Bardzo się cieszę z przedłużenia umowy, fajnie że możemy oznajmić to tak wcześnie. Miałem olbrzymie wsparcie ze strony całej ekipy, a umowa na dodatkowy rok to znak, że zdobyłem zaufanie i że kierownictwo docenia pracę, jaką wykonałem. Dla mnie to oznaka stabilizacji i bezpieczeństwa, co daje mi dodatkową motywację do pracy i walki o kolejne dobre rezultaty
– czytamy w wypowiedzi zawodnika na stronie zespołu.
25-latek po Giro d’Italia wypoczywa obecnie w Kolumbii. Jego kolejnymi celami będą amerykańskie imprezy – rozgrywane w sierpniu Tour of Utah i Tour of Colorado.
fot. Lapresse