Gdyby organizatorzy Mediolan-San Remo pozostawili w profilu Pompeiana, to niedzielę Mark Cavendish spędziłby zapewne na treningu. A tak pojawi się na starcie „wiosennych mistrzostw świata”.
Mistrz świata z Kopenhagi (2011) pięć lat temu wygrał „Primavera”. Wówczas wyprzedził Heinricha Hausslera oraz Thora Hushovda. Tym razem jego szanse na odniesienie kolejnego triumfu również są spore, bowiem z trasy zniknął też La Manie. Niewykluczone, że do San Remo dojedzie nieco większa grupka czołowa.
Mogę tu wygrać, dlatego też wystąpię w tym włoskim klasyku. Jestem najlepszą opcją w zespole, jeśli chodzi o sprint. Szkoda by mi było, gdybym w tym roku został w domu i nie wystartował w San Remo
– powiedział zawodnik belgijskiej ekipy Omega Pharma-Quick Step.
Kto według niego jego faworytem numer jeden? Nie ma takiego.
Jest 200 zawodników, których stać na triumf końcowy. W San Remo nic nie jest pewne, wszystko się zmienia, z tego też powodu ten wyścig jest tak piękny
– dodał „Cav”, który do pomocy będzie miał m.in. Michała Kwiatkowskiego.
Kirsten Faulkner wyczuła swój moment na Vuelta Femenina. Dominika Włodarczyk wraca do ścigania. Wyniki i informacje z 1 maja.
Kristen Faulkner (EF Education-Cannondale) wygrała w Saragossie czwarty odcinek La Vuelta Femenina.
Maxim van Gils (Lotto Dstny) wygrał we Frankfurcie nad Menem niemiecki klasyk Eschborn-Frankfurt.
Marianne Vos (Visma | Lease a Bike) po finiszu z peletonu wygrała w trzecim dniu wyścigu La Vuelta Femenina.
Rafał Majka pomoże Tadejowi Pogacarowi na Giro d'Italia. Nacer Bouhanni domaga się odszkodowania. Wiadomości z wtorku, 30 kwietnia.
Carlos Rodriguez zdobył generalkę Tour de Romandie. Hiszpan pokazał równą formę, sięgając po największe zwycięstwo w dotychczasowej karierze.