Niemiecka ekipa NetApp-Endura w niedzielę zadebiutuje na trasie najdłuższego wyścigu jednodniowego świata – Mediolan – San Remo.
To już kolejna duża impreza, na którą prokontynentalny zespół otrzymuje zaproszenie. W ubiegłych latach podopieczni Ralpha Denka startowali w Giro d’Italia, Vuelta a Espana, Il Lombardia, Tirreno-Adriatico, Criterium du Dauphine czy Amstel Gold Race. W tym roku w planach jest Tour de France, na który otrzymali już “dziką kartę”.
Start w “La Classicisima” to dla zespołu wyróżnienie i zarazem duża szansa, a tę jego członkowie chcą wykorzystać jak najpełniej.
To nasz debiut w Mediolan – San Remo. Oczywiście cały zespół jest niezwykle zmotywowany przed startem w monumencie, ale zdajemy sobie sprawę, że osiągnięcie dobrego wyniku jest bardzo trudne. Chcemy pojechać ofensywnie. Biorąc pod uwagę obecną dyspozycję Bartka, wierzę, że będzie on jednym z pierwszych, którzy wjadą na szczyt kluczowych wzniesień w końcówce. Jeśli tak się stanie, będziemy patrzyli czy uda mu się to przekuć na dobrą pozycję na finiszu. Jak zawsze, naszym priorytetem jest pokazanie się w wyścigu, tak by spełnić oczekiwania zapraszających
– czytamy w wypowiedzi dyrektora sportowego ekipy – Enrico Poitschke – na oficjalnej stronie zespołu.
Huzarski sezon rozpoczął na Majorce, pierwszą etapówkę kończąc w Omanie. Marzec doświadczony Polak przywitał we Włoszech, startując w Tirreno-Adriatico – na piekielnie trudnym Muro di Guardiagrele finiszując na 18. miejscu, a dzień później włączając się do walki na finiszu płaskiego odcinka i kończąc na 8. miejscu.
Najbliższe plany to Milano-SanRemo, przy odrobinie szczęścia potrzebnego na pewno na takim wyścigu, czuję gdzieś w kościach, że jestem w stanie pojechać dobry wyścig. Jak będzie, życie zweryfikuje
– napisał 33-latek na swojej stronie internetowej.
W tym roku głównymi trudnościami “La Primavera” będą Cipressa i Poggio – dwa podjazdy zlokalizowane w końcówce wyścigu. W programie nie ma podjazdu Le Manie, nie wprowadzono też dodatkowych utrudnień w postaci trzeciej wspinaczki w końcówce. Do mety w San Remo zaprowadzą zawodników kręte zjazdy.
Obok Huzarskiego w koszulce niemieckiej ekipy zobaczymy też Jana Bartę, Cesare Benedettiego, Ikera Camano, Davida de la Cruza, Ericka Rowsella, Paula Voßa oraz Zaka Dempstera.
fot. Lapresse
Rafał Majka i Isaac del Toro wysoko w Vuelta Asturias. Etap prawdy Tour of Türkiye dla Franka van den Broeka.…
Brandon McNulty (UAE Team Emirates) wygrał trzeci etap Tour de Romandie, jazdę indywidualną na czas.
Górskie trasy rowerowe wcale nie są tak dużym wyzwaniem, jak wiele osób sądzi.
Szef UAE Team Emirates potwierdza cele Tadeja Pogacara. Lund znowu najlepszy w Turcji. Wiadomości i wyniki z 25 kwietnia.
Belg Thibau Nys (Lidl-Trek) zdobył po podjeździe do Les Marécottes drugi etap Tour de Romandie i objął prowadzenie w wyścigu.
Katarzyna Niewiadoma zmieniła plany na Igrzyska Olimpijskie. Zamiast na czasówce, Polka skupi się na wyścigu ze startu wspólnego i Tour…