Trasa Vuelta a Espana 2016

autor: TomAsz :: 9 stycznia 2016, 13:50

W Santiago de Compostela zaprezentowano przebieg 71. Wyścigu Dookoła Hiszpanii.

Trzeci w sezonie wielki tour charakteryzują dynamiczne etapy, z gwarantującymi emocje końcówkami. Nie inaczej będzie w tym roku, wystarczy wspomnieć, że organizator przygotował dziesięć górskich finiszy. Łączny dystans wyniesie 3277 kilometrów i tylko jednego dnia peleton zostanie zmuszony do pokonania ponad 200 kilometrów.

W programie skupionego na północnej części Półwyspu Iberyjskiego wyścigu znalazła się otwierająca zmagania jazda drużynowa na czas o długości 29,4 kilometra, 10 górskich finiszy oraz 39-kilometrowa jazda indywidualna na czas przedostatniego dnia wyścigu.

Vuelta a Espana rozpocznie się 20 sierpnia w leżącej w północno-zachodniej części Hiszpanii Galicji, etapem jazdy drużynowej z Laias do Castrelo de Mino o długości 29,4 kilometra. Drugi odcinek zaprowadzi do Baiona, natomiast już na trzecim do gry wejdą górale, ze względu na końcową ściankę Mirador de Ezaro (1,8 km; 13,1%, maks 29%). Etapy czwarty i piąty pozostaną w Galicji, odwiedzając podjazd San Andrés de Teixido (12,5 km; 4,6%, ostatnie 4 km – 7,5%) oraz miejscowość Lugo.

Pod koniec pierwszego tygodnia wyścig dotrze do prowincji Kastylia i Leon. W sobotę 27 sierpnia finał 8. etapu zaplanowano na La Camperona. Podjazd liczy 8,3 kilometra przy nachyleniu 7,5% (maks. 19,5%). Nazywany nieco na wyrost „synem Angliru” dał się poznać w 2014 roku, gdy po ucieczce zwyciężył Ryder Hesjedal. Odcinek 9. zakończy się w Asturii na przełęczy Naranco (5,7 km; 4,2%), ale to nie wszystko, ponieważ następnego popołudnia kolarze zdobędą mityczne Lagos de Covadonga (12,2 km; 7,2%, max 17,5%), gdzie w 2014 roku pierwszy i jak dotąd jedyny polski triumf na etapie Vuelty odniósł Przemysław Niemiec.

Po dniu przerwy, na 11. etapie, peleton zaliczy w Kantabrii szóstą górską końcówkę pod Pena Cabarga (5,9 km; 9,2%, maks 20%), gdzie w ostatnich latach triumfowali Joaquin Rodriguez (2010), Chris Froome (2011) i Vasil Kiryienka (2013).

Wyścig nadal przesuwał się będzie wzdłuż północnej granicy Hiszpanii przez Bilbao w Kraju Basków i Urdax w Nawarrze. Na sobotnim 14. etapie wjedzie w francuskie Pireneje, po królewskim rozdaniu przez Col Inharpu, Col de La Pierre Saint-Martin i Col de Marie-Blanque, finiszując na przełęczy Aubisque (16,4 km; 7,1%). Niedzielna poprawka odbędzie się w Aragonii, prowadząc do stacji narciarskiej Formigal (15,8 km; 4%, maks. 10%), pamiętającej triumf w 2013 roku Warrena Barguila, który pokonał Rigoberto Urana i Bartosza Huzarskiego.

Ostatni tydzień rozpocznie odcinek w środkowo-wschodniej części kraju, z metą w kurorcie Peniscola, zwanym “Gibraltarem Walencji”. Na trasie Vuelty nie mogło zabraknąć nowo odkrytej wspinaczki. Taką, pod drugim dniu odpoczynku, będzie Mas de la Costa. Premia nie jest długa, liczy zaledwie 4 kilometry, za to średnie nachylenie wąskich ścianek wynosi 12,4%, miejscami sięgając nawet 22%.

Kolejny, 18. etap, pozostanie w Walencji, finiszując w śródziemnomorskim kurorcie Gandia. Kolarze zmierzą się następnie w jedynej indywidualnej czasówce, prowadzącej do Calpe na dystansie 39 kilometrów. Jeżeli nie tam, to na ostatnim górskim etapie w Alicante i rozgrywce pod Alto de Aitana (21,7 km; 5,7%) poznamy zwycięzcę wyścigu. Ostanie rozdanie i wręczenie nagród odbędzie się 11 września na ulicach Madrytu.