Alberto Contador nie podjął jeszcze decyzji, czy w prawdopodobnie swoim ostatnim zawodowym sezonie wystąpi w Vuelta a Espana.
Po prezentacji trasy tegorocznej edycji jego rodzimego wyścigu zawodnik Tinkoff powiedział, że musi się jeszcze zastanowić nad ewentualnym startem.
Decyzję podejmuje głowa, a nie serce. Koncentruję się na Tour de France. Ciężko w związku z tym tak rozplanować formę, by sil starczyło na inny, ważny cel. Ale z drugiej strony Vuelta to impreza w mojej ojczyźnie
– stwierdził „El Pistolero”, który do tej pory trzy razy jechał Vueltę za każdym razem ją wygrywając (2008, 2012, 2014).
Zapytany o charakter trasy „Księgowy” odpowiedział, że niewiele różni się od profili z lat ubiegłych.
Faworyci do zwycięstwa końcowego będą musieli walczyć od samego początku wyścigu. W programie znalazło się kilka ciężkich etapów. Mi powinien leżeć odcinek przez Aubisque. Jednak bonifikaty czasowe na górskich etapach nie są po mojej myśli
– dodał.
33-latek jest przekonany, że rywalizacja będzie ciekawa aż do ostatniego dnia:
Lecz Igrzyska Olimpijskie w Rio mogą trochę namieszać, ponieważ zawodnicy mogą być po prostu zmęczeni i nie wytrzymać trudów trzytygodniowego ścigania.