Van der Poel przyspieszył powrót | Bora chce miliona

Remco Evenepoel o ambicjach na 2024. Zwycięzcy “Lubuskie Warte Zachodu”. Van Gils ukarany. Wiadomości z 10 i 11 grudnia.

Wiadomości dnia

Remco Evenepoel, wywiadzie dla „Het Nieuwsblad”, udzielonego podczas belgijskiej Gali Sportu, opowiedział o zbliżającym się sezonie 2024.

Moje ambicje? Mam nadzieję na trzecie zwycięstwo w Liege i marzę o tym, by wyjechać z Paryża z dwoma medalami.

Jest jeszcze Tour. To będzie podróż w nieznane, z bogami etapówek, Vingegaardem, Pogacarem i Roglicem na starcie. Chciałbym uplasować się w najlepszej piątce. Gdybym pojechał lepiej niż którykolwiek z tej trójki, to spełniłbym marzenia. Zwycięstwa etapowe oczywiście też sprawiłoby radość, gdyż zgromadziłbym etapy ze wszystkich trzech Wielkich Tourów.

Według „WielerFlits” grupa Bora-hansgrohe oczekuje za wykupienie kontraktu Ciana Uijtdebroeksa około 1 miliona euro.

Jumbo-Visma ma być gotowa na rekompensatę w wysokości rocznej pensji zawodnika, “jednak Bora-hansgrohe chce otrzymać prawie dziesięciokrotność jego rocznego wynagrodzenia”.

Niemiecka formacja w okresie transferowym ściągnęła z Vismy Primoza Roglica, którego wciąż obowiązywał kontrakt z Holendrami, co miał kosztować około 3 milionów euro. Jednak osoba bezpośrednio zaangażowana w ten transfer powiedziała „WielerFlits”, że to sam Roglic podpisał umowę z Jumbo-Visma, aby móc opuścić drużynę menedżera Richarda Plugge’a.

„Okup” nie został zatem zapłacony bezpośrednio z kasy Bora-hansgrohe. W podobny sposób Uijtdebroeks chce teraz pożegnać Borę.

Ściągnięcie taką drogą młodego Belga wywołało wzburzenie kolarskiego światka.

Patrick Lefevere, Soudal Quick-Step, nie mógł się powstrzymać przed skomentowaniem sprawy.

Sądzę, że Cian Uijtdebroeks ma umowę do końca 2024 roku. Zatrudnił agenta i znał sytuację. UCI musi przestrzegać własnych zasad. Transfer może nastąpić tylko wtedy, gdy trzy strony zgodzą się na to za zgodą UCI.

68-letni Belg miał także kilka cierpkich słów do prowadzącego Bora, Ralpha Denka, upubliczniając pewną historię.

21 stycznia 2021 roku spotkałem się z Ralphem w Brukseli. Uzgodniliśmy, że zaczeka do 31 marca ze złożeniem oferty Remco Evenepoelowi, jeśli do tego czasu nie zabezpieczę przyszłości zespołu. 8 marca wysłał pisemną ofertę do ojca Remco. Więc proszę, nie tylko teraz, nie płacz.

Oburzony aferą Uijtdeboeksa jest dyrektor generalny Jayco AlUla, Brent Copeland.

Zadaję sobie pytanie jak coś takiego w dzisiejszych czasach i na tym poziomie może w ogóle mieć miejsce. A jednak mamy z tym do czynienia. Czy to chciwość? Desperacja? A może po prostu nie wiemy co się dzieje i gdzie dokładnie leży przyszłość kolarza, który musi teraz niestety ponosić konsekwencje niefortunnego problemu? Haniebne to mało powiedziane.

Były menadżer Lotto Soudal, John Lelangue, krytycznym okiem patrzy przede wszystkim na Stowarzyszenie Grup Zawodowych (AIGCP).

Bez względu na problem, wzajemna komunikacja między Jumbo-Visma i Bora-hansgrohe pokazuje, że AIGCP jest największym przegranym w tej historii. Oczywiste jest, że stowarzyszenie i jego przewodniczący muszą zapewnić odnowioną jedność, aby móc ponownie reprezentować zespoły.

Kolarstwo to sport zawodowy i komercyjny, a kolarstwo musi promieniować jednością wszystkich zainteresowanych stron i – co ważniejsze – pomiędzy rywalizującymi zespołami. Wszyscy jesteśmy częścią tej samej historii. Jedność i wzajemny szacunek to klucz do jeszcze większego wzmocnienia kolarstwa

– uważa Lelangue.

Szef Cofidisu, Cedric Vasseur, nie przebierając w słowach zażądał natychmiastowego ustąpienia Richarda Plugge ze stanowiska przewodniczącego AIGCP.

To jest przewodniczący AIGCP ??? Przestrzegaj zasad i natychmiast zrezygnuj!!! Wypad

– napisał Francuz na „X”.

Maxim van Gils (Lotto Dstny) został zawieszony przez Międzynarodową Unię Kolarską na 25 dni za uderzenie innego kolarza w październiku tego roku.

Do zdarzenia doszło na mecie zawodów Japan Cup Criterium.

Kara zacznie obowiązywać od 20 stycznia.

Marek Konwa wygrał w Drzonkwie (Zielonej Górze) zaliczany do klasyfikacji UCI wyścig “Lubuskie Warte Zachodu” (C2).

Zawodnik TJ Auto Skoda o 35 sekund wyprzedził Belga Mathijsa Wuytsa oraz o 48 sekund Michała Palutę (JBG-2 Team).

Rywalizacja kobiet należała do Zuzanny Krzystały (Pho3nix Cycling Team), lepszej o 24 sekundy od Antoniny Białek (Warszawski Klub Kolarski) oraz o 1:10 od Belgijki Joyce Vanderbeken.

Wyścigi juniorskie wygrali Alicja Matula i Ksawery Adaszak.

Mathieu van der Poel postanowił o tydzień przyspieszyć rozpoczęcie swojego sezonu przełajowego. Zawodnik Alpecin-Deceuninck po raz pierwszy wystartuje w przyszłą sobotę, w X2O Trofee Herentals.

Holender od razu skonfrontuje się tam z Tomem Pidcockiem (Inoes Grenadiers), dla którego to również będzie początek sezonu. Pierwszy pojedynek pomiędzy Van der Poelem i Woutem van Aertem (Jumbo-Visma) nastąpi tydzień później w Exact Cross w Mol.

Dzień później, w sobotę 23 grudnia, podczas Pucharu Świata w Antwerpii ujrzymy w akcji całą trójkę razem.

Van Aert potwierdził natomiast, że pominie przełajowe mistrzostwa świata, zaplanowane na 4 lutego w Taborze.