Tour de France

Tour de France 2023: etap 2 – przekroje/mapki

Zapowiedź 2. etapu Tour de France 2023. 2 lipca (niedziela): Vitoria-Gasteiz – San Sebastian (208,9 km).

Druga część baskijskiego otwarcia Tour de France to następna próba w pagórkowatym terenie, w tym na podjazdach widzianych co roku podczas Clasica San Sebastian. W finale premia bonusowa, co powinno zaostrzyć apetyty.

Ściganie rozpocznie się w Vitoria-Gasteiz – stolicy Kraju Basków, która Tour de France gościła już w 1977 roku. Miasto zostało założone najprawdopodobniej przez Rzymian. W centrum miasta znajdują się XIV-wieczna katedra, stare fortyfikacje obronne i liczne winnice. Miasto uznawane jest za jedno z najbardziej zielonych w Hiszpanii.

Zawodnicy rozpoczną w płaskim terenie, prowadzącym wokół jezior ulokowanych na północ od Vitoria-Gasteiz. Wśród nich jest największy w Kraju Basków zbiornik, Urrunaga, wybudowany w latach 50. XX wieku. Ta część zakończy się za lotną premią w Legutio (41 km).

Peleton w dalszej części zjedzie do doliny rzeki Deba, mijając m.in. Arrasate i Onati, rodzinne miasto byłego zawodnika, Markela Irizara. Tu droga zacznie prowadzić pod górę, na pierwszą premię górską – Col d’Udana (4,5 km; 5,1%; kat. 3), po której czeka poprawka na Côte d’Aztiria (2,7 km; 5,3%; kat. 4). Za nimi trasa znów stanie się nieco łatwiejsza, prowadząc m.in. przez posiadające XIII-wieczny pałac miasteczko Beasain. Tu przewidziane są widoczne na profilu dwa niekategoryzowane podjazdy – pierwszy o długości 3 kilometrów i średnim nachyleniu ponad 5%, a drugi długi na 2 kilometr ii stromy na ponad 7%.

Kolejne punkty na trasie to ustanowiona w XIII-wieku Tolosa, a także Anoeta, domowe miasto Abrahama Olano. Dalej pojawi się Côte d’Alkiza (4,2 km; 5,7%; kat. 3), po czym zawodnicy wrócą na tylko lekko pofałdowany teren. Za Côte de Gurutze (2,6 km; 4,7%; kat. 4) peleton wpadnie do leżącego na granicy z Francją Irun, sięgającego pochodzeniem czasów Rzymian. Stąd pochodzi były kolarz Juan Manuel Garate.

Losy etapu powinny rozstrzygnąć się na znanym kibicom podjeździe pod Jaizkibel, gdzie przez 8 kilometrów średnia stromizna wynosi około 5%. Na szczycie, oprócz punktów do klasyfikacji górskiej, czekają sekundy bonifikaty (8 – 5 – 2 sekundy dla pierwszej trójki).

Początek wspinaczki jest dość łagodny – droga tylko na jeden kilometr przekracza 5%, a w połowie nawet się całkowicie wypłaszcza. Ostatnie trzy kilometry to regularnie ponad 7%, dające okazję do podkręcenia tempa i zaatakowania z głównej grupy. Na uprzywilejowanej pozycji będą silni górale, jadący dobrze na czas – z podjazdu do mety zostanie ponad 16 kilometrów, z czego około połowa to płaski odcinek, na którym konieczne będzie wybronienie uzyskanej przewagi.

Kreska namalowana zostanie w samym San Sebastian, czyli Europejskiej Stolicy Kultury z roku 2016. Jego centrum zostało mocno przebudowane w latach 90. XX wieku, kiedy wybudowano m.in. nowe centrum kongresowe Kursaal. Nad miastem góruje trzynastowieczny zamek Mota, zaś miejscowa katedra pochodzi z XIX wieku. We wrześniu odbywa się tu festiwal filmowy. Tour de France zawitał do miasta po raz pierwszy w 1949 roku, na etapie z Bordeaux, wygranym przez Louisa Caput, zaś w 1992 roku odbył się tu Grand Départ. Prolog wygrał wówczas Miguel Indurain.

Kreska zostanie namalowana w tym samym miejscu, co podczas Clasica San Sebastian. Dojazd nie jest trudny – jedynie 1400 i 600 metrów przed metą czekają łagodne łuki, najpierw w prawo, a potem w lewo.

Jeżeli stawka ma się podzielić, to raczej tylko na Jaizkibel – przez to różnice na mecie nie powinny być znaczne. Swoje mogą za to dorzucić kraksy w nerwowym peletonie. Niewykluczone, że na metę jako pierwsza dojedzie nieduża grupa, a wtedy do głosu dojdą szybsi zawodnicy, tacy jak Tadej Pogacar (UAE Team Emirates), Wout van Aert (Jumbo-Visma), Julian Alaphilippe (Soudal-Quick Step), Mathieu van der Poel (Alpecin-Deceuninck) czy Tom Pidcock (Ineos Grenadiers), którzy tworzyli grono faworytów również w sobotę.

Premie górskie:
Udana (81,3 km – 127,6 km przed metą; 4,5 km; 5,1%; kat. 3)
Aztiria (87,6 km – 121,3 km przed metą; 2,7 km; 5,3%; kat. 4)
Alkiza (140,9 km – 68 km przed metą; 4,2 km; 5,7%; kat. 3)
Gurutze (174,2 km – 34,7 km przed metą; 2,6 km; 4,7%; kat. 4)
Jaizkibel (192,4 km – 16,5 km przed metą; 8,1 km; 5,3%; kat. 2 [B])

Lotna premia:
Leguito (40,6 km – 168,3 km przed metą)

Start honorowy do etapu o godz. 12:15, start ostry – 12:25 po 6,7-kilometrowym odcinku neutralnym. Planowany finisz: 17:04-17:31.

mapki i profile: ASO/Geoatlas

Mikołaj Krok

Recent Posts

Valentin Paret-Peintre po raz pierwszy | Stelvio skreślona z trasy Giro

Pierwszy etap Grand Touru Valentina Pareta-Peintre'a. Passo dello Stelvio zniknęła z trasy Giro d'Italia. Milan Fretin otworzył 4 Dni Dunkierki.…

14 maja 2024, 20:47

Giro d’Italia 2024: etap 11 – przekroje/mapki

Zapowiedź 11. etapu Giro d’Italia 2024. 15 maja (środa): Foiano di Val Fortore – Francavilla al Mare (207 km ⭐️⭐️).

14 maja 2024, 18:06

Giro d’Italia 2024: etap 10. Valentin Paret-Peintre z ucieczki

Valentin Paret-Peintre (Decathlon AG2R La Mondiale) zdobył po podjeździe do Bocca della Selva dziesiąty etap Giro d’Italia.

14 maja 2024, 17:27

Pogacar spodziewa się ataków | O’Connor po podium Giro | Vingegaard wznowił treningi

W dniu przerwy Giro d'Italia sprawdzamy jak nastroje w obozach Tadeja Pogacara, Bena O'Connora i Ciana Uijtdebroeksa. Wiadomości z poniedziałku,…

13 maja 2024, 21:18

Kooij zdał sprinterską maturę | Jackowiak wygrał we Włoszech | Vollering zdobyła Itzulię

Olav Kooij z pierwszym etapem Grand Touru. Jan Jackowiak wygrał we Włoszech. Demi Vollering wygrała wyścig Itzulia Women. Wiadomości i…

12 maja 2024, 20:28

Giro d’Italia 2024: etap 10 – przekroje/mapki

Zapowiedź 10. etapu Giro d’Italia 2024. 14 maja (wtorek): Pompeje – Cusano Mutri (142 km ⭐️⭐️⭐️).

12 maja 2024, 18:55