Nowy kontrakt Bena Healy’ego | Niewiadoma bez kalkulacji | Gaudu na Tour

autor: Redakcja rowery.org :: 21 czerwca 2023, 21:07

fot. Massimo Paolone/LaPresse

Pierwsze medale krajowych mistrzostw już rozdane, pojawiają się kolejne składy ekip na Tour de France. Oto przegląd informacji z 21 czerwca.

Informacje dnia

Ben Healy przedłużył wygasający w tym roku kontrakt z EF Education-EasyPost. 22-letni Irlandczyk, drugi zawodnik z Amstel Gold Race i zwycięzca etapowy w Giro d’Italia będzie zakładał koszulkę amerykańskiej formacji do 2026 roku.
Tadej Pogacar po raz pierwszy od czasu kraksy w Liege-Bastogne-Liege i złamania tam nadgarstka, przypnie numer startowy. Lider UAE Team Emirates przed Tour de France wystąpi w mistrzostwach Słowenii. W czwartek w jeździe indywidualnej na czas, a w niedzielę w wyścigu ze startu wspólnego.
Według “WielerFlits” Ben Tulett związał się z Jumbo-Visma. 22-letni Brytyjczyk, reprezentujący obecnie Ineos Grenadiers, wzmocni holenderską drużynę w 2024 roku. W ubiegłym roku Tulett zajął 14. miejsce na mistrzostwach świata w Wollongong, 5. w Tour de Pologne i 2. w Coppi & Bartali. W obecnym sezonie wygrał Tour of Norway i był 2. w Tour of Hungary.
Filippo Zana nie obroni tytułu mistrza Włoch. Zawodnik Jayco-AlUla upadł podczas treningu, łamiąc obojczyk.
Francuska grupa Groupama-FDJ zaprezentowała swój skład na Tour de France (1-23 lipca). Ekipę poprowadzi czwarty kolarz zeszłorocznego wyścigu David Gaudu, obok którego pojadą Thibaut Pinot, Valentin Madouas, Stefan Küng, Kevin Geniets, Quentin Pacher, Olivier Le Gac i debiutujący w “Wielkiej Pętli” Holender Lars van den Berg.
Lotto Dstny ogłosiło swój skład na 110. Tour de France. Zespół będzie polował na zwycięstwa etapowe, licząc zwłaszcza na Caleba Ewana. Australijskiego sprintera na finiszach mają wspierać Florian Vermeersch, Frederik Frison, Jacopo Guarnieri i Jasper De Buyst. Na trasie francuskiego Wielkiego Touru zadebiutują Pascal Eenkhoorn i Maxim Van Gils, a po udanym występie w Criterium du Dauphine w ostatniej chwili do belgijskiej grupy został wybrany Victor Campenaerts.
Mistrzostwa Europy w kolarstwie szosowym w 2025 roku zostaną zorganizowane we Francji, a gospodarzami wydarzenia będą departamenty Ardèche i Drôme, w regionie Owernia-Rodan-Alpy. Tegoroczny czempionat Starego Kontynentu ze względu na sierpniowe “Super Mistrzostwa Świata” w Glasgow rozegrany zostanie dopiero w dniach 20-24 września, w holenderskim Drenthe, natomiast przyszłoroczny (11-15 września) trafi do belgijskich miast Heusden-Zolder i Hasselt.

Katarzyna Niewiadoma sprawdziła nogę przed Tour de France Femmes

We wtorek zakończył się wyścig Tour de Suisse Women, a na zakończenie zmagań świetną formę zaprezentowała Katarzyna Niewiadoma. Polka zajęła 4. miejsce w klasyfikacji generalnej.

Niewiadoma na ostatnim etapie wyprowadziła 50-kilometrowy atak, mając nadzieję na wygranie pierwszego od 2019 roku wyścigu. Polka zbudowała ponad dwie minuty przewagi nad grupką liderki, Marlen Reusser (SD Worx), ale Szwajcarka zdołała się obronić po kontrze na ostatnich 25 kilometrach.

Czułam się dobrze przez cały wyścig, ale występ na czasówce pozostawił sporo do życzenia. Na ostatnim etapie pojechałam bez kalkulowania, byłam zmotywowana, żeby namieszać w generalce

– powiedziała Niewiadoma po wyścigu.

Katarzyna Niewiadoma i Niamh Fisher-Black w finale etapu Tour de Suisse Women

fot. Sam Buchli / Tour de Suisse

Liderka niemieckiego zespołu Canyon//SRAM przez ostatnie 30 kilometrów jechała tylko z Niamh Fisher-Black (także SD Worx), która nie dawała zmian i wygrała finisz o etapowe zwycięstwo. Pogoń za Niewiadomą prowadziła osobiście Demi Vollering, ale Holenderce nie udało się odrobić strat i to Reusser musiała gonić Polkę, która w pewnym momencie została wirtualną liderką.

Drugie miejsce nie zadowoliło Niewiadomej, ale fakt, że tak długo utrzymała się na czele mimo pogoni dwóch świetnie dysponowanych rywalek, to znak, że forma przed Tour de France Femmes się zgadza.

Wykorzystałyśmy obecność Tiffany [Cromwell] w ucieczce. Kiedy przeskoczyłam, musiałam tylko wypowiedzieć jej imię, a ona doprowadziła mnie do podnóża wspinaczki. Chciałem nadrobić jak najwięcej nad rywalkami w klasyfikacji generalnej. Było gorąco, pod koniec łapały mnie kurcze, ale to chyba pozwoliło mi zapomnieć o bólu. Wiedziałam, że Fisher-Black będzie świeższa, ale cały czas miałam nadzieję, że ogram ją na podjeździe na ostatnich 200 metrach

– relacjonowała w komunikacie zespołu.

28-latka czerwiec spędzi trenując na wysokości i przygotowując się do Tour de France Femmes (23-30 lipca), który rok temu skończyła na trzecim miejscu.