Rubio z głową | Thomas wie, w co gra Roglic | Niewiadoma jedzie na wysokość

Einer Rubio etap Giro wygrał głową. Katarzyna Niewiadoma dokonuje rozrachunku z dotychczasowymi przygotowaniami i chce spędzać więcej czasu na wysokości. Oto przegląd wydarzeń z 19 maja.

Informacje dnia

• Einer Rubio wygrał trzynasty etap Giro d’Italia. Pełny raport i wyniki
• W wieku 25 lat zmarł Arturo Gravalos. U byłego kolarza EOLO-Kometa pod koniec 2021 roku wykryto guza mózgu. Hiszpan w 2019 roku zdobył tytuł wicemistrza kraju zawodników do lat 23.
• Patrick Lefevere, kierujący Soudal Quick-Step, w rozmowie z „Het Nieuwsblad” potwierdził, że nie chciałby w tym sezonie wysyłać Remco Evenepoela na Tour de France i Vuelta a Espana. Dodał, że mistrz świata ma się dobrze po Covid-19.

  – W czwartek po raz pierwszy uzyskał wynik negatywny. Dlatego uważamy, że był chory przez łącznie pięć dni. Zwłaszcza we wtorek objawy były najsilniejsze: ból głowy i gardła, a do tego ogromne zmęczenie. Ale teraz jest mu lepiej. Damy mu odpocząć przez cały weekend, a na początku przyszłego tygodnia przejdzie badania serca.

• Wout van Aert nie będzie bronił zielonej koszulki w zbliżającym się Tour de France. Tak twierdzi Dylan van Baarle, przebywający z innymi zawodnikami Jumbo-Visma na zgrupowaniu przed „Wielką Pętlą”.

  – W tym roku idziemy po maillot jaune, dlatego nie połączymy tego z zielenią. Mam nadzieję, że odegram ważną rolę w kolejnym zwycięstwie Jonasa [Vingegaarda].

• Mads Pedersen wycofał się z Giro d’Italia przed trzynastym etapem. Ekipa Trek-Segafredo podała, że Duńczyk przeziębił się i nie był w stanie podejść do górskiego etapu.

Kasia Niewiadoma na wysokości

fot. A.S.O/Billy Ceusters

Katarzyna Niewiadoma (Canyon//SRAM) podsumowała swoją wiosnę w rozmowie na falach podcastu „Wheel Talk”.

Przed rozpoczęciem tego sezonu czułam się pewnie i byłam przekonana, że zrobiłam postępy w okresie zimowym. Zdecydowanie liczyłam na inne wyniki. Miałam trochę pecha w Omloop Het Nieuwsblad, a następnie przyszedł mój główny cel, czyli Strade Bianche. Gdy Lotte Kopecky odjechała na ostatnim szutrowym odcinku, czułam jakbym stanęła w miejscu. To był powrót do rzeczywistości

– powiedziała po wyścigu Itzulia Women.

Zdałam sobie sprawę, że kolarstwo się zmienia. Nie możesz już przetrenować zimy w domu, musisz ścigać się w przełajach, na torze albo spędzić ze trzy tygodnie na wysokości przed startem sezonu, aby zyskać nad konkurencją. To, co robiłam dotychczas, to była rutyna treningowa i trening siłowy, które podnosiły moją formę, ale nie wystarczały do wygrywania

– dodała, zaznaczając, że rozważa dodanie do swoich treningów wyścigów gravelowych lub przełajowych.

fot. Agnieszka Małgorzata Torba/rowery.org

Polka mieszka teraz w Andorze i chce zacząć regularnie pozostawać dłużej na wysokości, aby walczyć z dominującymi wyścigi zawodniczkami SD Worx. Jej kolejnym celem będzie Tour de France Femmes, do którego przygotuje ją Tour de Suisse i zgrupowania na wysokości.

Stale kończę wyścigi czwarta, piąta, już przez tyle lat, czuję, że utknęłam sportowo. Myślę, że po prostu brakuje mi tego 1%, który pozwoliłby mi być najmocniejszą. Czuję, że brak poczucia bycia najsilniejszą jest również demotywujący. (…) Nadal chcę wygrywać. Po wyścigu bez wyniku zawsze czujesz wściekłość, zadajesz sobie pytania. Ale potem, po tych wszystkich negatywnych uczuciach, zdajesz sobie sprawę, że zależy ci na sporcie. Więc zamienia się to w motywację lub w coś, co pozwala ci zachować otwarty umysł na znalezienie nowych sposobów na bycie lepszym. 

Powiedzieli po finiszu na Crans-Montana

Einer Rubio (Movistar Team), zwycięzca: – To był dla mnie świetny dzień. Pinot i Cepeda wyglądali na najmocniejszych, więc musiałem to rozegrać sprytnie. Jestem szybkim i eksplozywnym zawodnikiem, musiałem się oszczędzać. Czekałem na właściwy moment, wypytałem dyrektora sportowego jak wygląda ostatni kilometr.

Jestem bardzo szczęśliwy, to moje pierwsze zwycięstwo w Giro. We Włoszech nauczyłem się dużo od kiedy zacząłem ściganie w 2017 roku. Chciałem powalczyć w generalce, ale straciłem trochę czasu na deszczowym etapie. Wrócę do tematu w kolejnych latach.

fot. Massimo Paolone/LaPresse

Geraint Thomas (Ineos Grenadiers), lider wyścigu: – Zachowaliśmy spokój. Kiedy Pinot odjechał, wiedzieliśmy, że [Ben] Swift i Pavel [Sivakov] nie tracą wiele i że dojadą. Dojechali, mogli nadawać tempo w dolinie i na początku podjazdu. Wszystko pod kontrolą. Pinot to świetny kolarz, nie można go odpuścić na kilka minut.

Wiatr uczynił ataki trudnymi na ostatnim podjeździe. Spodziewałem się ataków, ale Primoz [Roglic] jest chyba zadowolony, że to my mamy koszulkę i że będziemy musieli pracować przez kolejnych kilka dni. Takie miałem wrażenie.

fot. Marco Alpozzi/LaPresse

Wyniki wyścigów

Vuelta a Burgos Feminas 2023 (2.WWT)

Holenderka Lorena Wiebes (SD Worx), po kilometrowej wspinaczce (6%), zdobyła drugi etap Vuelta a Burgos Feminas, umacniając się na prowadzeniu w wyścigu.

Holenderka w Lerma wyprzedziła swoją rodaczkę i koleżankę z zespołu Demi Volering oraz Amerykankę Chloe Dygert (Canyon//SRAM Racing).

W 12-osobowej czołowej grupie, na 10. miejscu, zameldowała się Agnieszka Skalniak-Sójka (Canyon//SRAM Racing) i takież miejsce zajmuje w klasyfikacji generalnej.

Na przebieg i wyniki etapu wpływ miał wiatr, który krótko po starcie podzielił peleton na kilka grupek.

Veenendaal – Veenendaal Classic (1.1)

Lotte Kopecky (SD Worx) wygrała holenderski wyścig Veenendaal – Veenendaal Classic, ze startem i metą w Veenendaal (140,5 km).

Belgijka na finiszu z peletonu wyprzedziła Włoszkę Martinę Fidanzę (Ceratizit-WNT) oraz Darię Pikulik (Human Powered Health).

Mistrzyni Polski Wiktoria Pikulik (MAT Atom Deweloper Wrocław) zajęła 9. miejsce.

4 Jours de Dunkerque (2.Pro)

Olav Kooij (Jumbo-Visma), po finiszu z peletonu, wygrał czwarty odcinek wyścigu Cztery Dni Dunkierki.

Holender ograł Belgów Gerbena Thijssena (Intermarche-Circus-Wanty) i Milana Fretina (Team Flanders-Baloise).

Stanisław Aniołkowski (Human Powered Health) zajął 11. miejsce.

Liderem wyścigu został Duńczyk Kasper Asgreen (Soudal-Quick Step).