Danielo - odzież kolarska

Włodarczyk na podium | Triumf Aniołkowskiego | Ganna bez słów | Realini po akcji życia

Włodarczyk na podium nieźle obsadzonego wyścigu we Francji. Aniołkowski wygrał po raz drugi w Grecji. Kontrowersje po etapie Vuelty, pierwsze komentarze po otwarciu Giro. Oto przegląd informacji z 6 maja.

Informacje dnia

  • Gaia Realini wygrała szósty etap La Vuelta Femenina. Pełny raport i wyniki
  • Remco Evenepoel został pierwszym liderem Giro d’Italia. Pełny raport i wyniki
  • Chloe Dygert nie przystąpiła do szóstego etapu La Vuelta Femenina. Amerykanka została wycofana po pięciu etapach, co według ekipy było wystarczającym wysiłkiem na powrót do rywalizacji po długiej przerwie spowodowanej kontuzją.
  • Zawodniczki MAT Atom Deweloper Wrocław, po sobotnim klasyku Grand Prix du Morbihan Femmes, w którym 3. miejsce zajęła Dominika Włodarczyk, pozostaną we Francji jeszcze przez kolejny tydzień.We wtorek polska ekipa rozpocznie rywalizację w Bretagne Ladies Tour Ceratizit (2.1). Pięć etapów, w tym cztery ze startu wspólnego, powyżej 120 km każdy, i jeden dzień jazdy indywidualnej na czas na dystansie 19 km, złożą się w sumie na 532 kilometry.
      
    Do składu „Atomówek” z Grand Prix du Morbihan Femmes dołączy Nikol Płosaj. Bezpośrednio po bretońskiej etapówce MAT Atom Deweloper Wrocław ma w planach trzy klasyki – rozgrywane w Holandii w dniach 19-20 maja Veenendaal – Veenendaal Classic (1.1) i ZLM Omloop der Kempen Ladies (1.2) oraz belgijski Antwerp Port Epic Ladies (1.1, 21 maja), a następnie czeską etapówkę Tour de Feminin (25-28 maja).

Powiedzieli po otwarciu Giro d’Italia

Filippo Ganna (Ineos Grenadiers), drugi na mecie: – Pojechałem zgodnie ze swoimi założeniami i cieszę się z tego. Remco to bestia, cóż mogę więcej powiedzieć? Szacunek.

João Almeida (UAE Team Emirates), trzeci na mecie: – Pojechałem trochę powyżej oczekiwań: znam swoje możliwości, byłem zaskoczony czasem, w jakim pokonałem trasę. Potwierdza to, że wykonaliśmy dobrą robotę jako zespół. Spodziewałem się, że Remco wygra, ale to duża różnica. Zasłużył, gratulacje. My jesteśmy na dobrej pozycji.

Powiedziały po górskim etapie Vuelty

Gaia Realini (Trek-Segafredo), zwyciężczyni etapu: – To niesamowite. Nie mam słów, aby opisać to, jak się czuję. Chcę podziękować koleżankom za całą pracę, jaką wykonały. Dziś znakomicie prowadziły mnie i Spratty [Amandę Spratt] na podjazdach. To dzięki nim mogłam tak pojechać. 

Kiedy powstała różnica między naszą grupą, a grupą Vollering, wiele zespołów pracowało, aby grupki się nie połączyły. Ja znalazłam się na świetnej pozycji. Kiedy Annemiek van Vleuten zaatakowała z naszej grupki, nie widziałam chętnych do współpracy i wiedziałam, że muszę do niej przeskoczyć. Teraz albo nigdy, myślałam, bo chciałam wygrać etap. Potem tylko trzymałam jej koło.

Na mecie początkowo doszło do zamieszania, w końcu ja zostałam ogłoszona zwyciężczynią. Cieszę się z tego, jak pojechałam, ale byłam gotowa zaakceptować decyzję sędziów i nie byłabym bardzo zmartwiona, jeśli Annemiek wygrałaby ten etap.

To nie jest dla nas łatwa Vuelta, zwłaszcza po stratach na wietrznym, drugim etapie. To był dla nas duży zawód, ale nie straciłyśmy ani pewności siebie ani motywacji i dalej próbowałyśmy walczyć o zwycięstwo.

fot. Rafa Gomez / Sprint Cycling Agency © 2023

Demi Vollering (SD Worx), wiceliderka wyścigu: – 70 kilometrów przed metą zatrzymałyśmy się w kilka zawodniczek, żeby się wysikać. Femke Markus akurat miała defekt. To był tuż przed wjazdem do jakiejś miejscowości, peleton jechał wolno. [Po przyspieszeniu innych ekip] Różnica była naprawdę spora i cały zespół musiał jechać w trupa, żeby dowieść mnie do pierwszego podjazdu z jak najmniejszą stratą. Tam sama musiałam dać z siebie wszystko. To był prawdziwy pościg. Kiedy dojechałam do czołówki, okazało się, że na czele jest już kolejna grupka. 

Annemiek van Vleuten twierdzi, że i tak planowały tam przyspieszyć. To ma sens, ale to dziwny zbieg okoliczności. Zrobiły wszystko, aby odebrać mi koszulkę liderki. To jest najwyższy poziom sportu, nie spodziewam się, że ktoś mi coś odda. Ale gra w taki sposób… szkoda. Jestem zawiedziona. Nogi kręciły dobrze, mam nadzieję, że tak będzie też jutro. Jestem głodna rewanżu.

Wyniki wyścigów

International Tour of Hellas (2.1)

Stanisław Aniołkowski (Human Powered Health) zwyciężył w Olimpii, na mecie ostatniego Wyścigu Dookoła Grecji.

Polak, po finiszu z peletonu, pokonał Portugalczyka Iuri Leitao (Caja Rural-Seguros RGA) oraz Niemca Pirmina Eisenbartha (Bike Aid).

W klasyfikacji generalnej triumfował Leitao. Na drugim stopniu podium stanął Australijczyk Aaron Gate (Bolton Equities Black Spoke), a trzecie miejsce przypadło Aniołkowskiemu.


Grand Prix du Morbihan Femmes (1.1)

Grace Brown (FDJ-SUEZ) zwyciężyła we francuskim wyścigu Grand Prix du Morbihan Femmes, na trasie Josselin – Plumelec (95,7 km).

Australijka, na wymagającej rundzie, 10 razy kończącej się podjazdem na Cote de Cadoudal (1,4 km; 5,5%), o 20 sekund wyprzedziła Francuzkę Cedrine Kerbaol (Ceratizit-WNT) i Dominikę Włodarczyk (MAT Atom Deweloper Wrocław).


Grand Prix du Morbihan (1.1)

Arnaud de Lie (Lotto Dstny) zwyciężył we francuskim wyścigu Grand Prix du Morbihan, z Josselin do Plumelec (188,6 km).

Belg finiszował przed Romainem Gregoirem (Groupama-FDJ) oraz Norwegiem Rasmusem Tillerem (Uno-X).

Kamil Małecki (Q36.5) stracił ponad 6 minut, zajmując 108. miejsce.


Course de la Paix Juniors (2.Ncup)

Francuz Matys Grisel wygrał przedostatnie etap Wyścigu Pokoju juniorów.

Drugie miejsce na etapie z Teplic do Olbernhau (117,4 km) zajął Duńczyk Albert Philipsen, a trzecie Włoch Simone Gualdi.

Norweg Jørgen Nordhagen pozostaje liderem wyścigu.