Danielo - odzież kolarska

Van der Poel bezbłędnie, Van Aert zaskoczony. Gwiazdy przełajów po batalii w Antwerpii

Wout van Aert na czele grupy przełajowców podczas Pucharu Świata w Antwerpii

Mathieu van der Poel i Wout van Aert po raz pierwszym w tym sezonie spotkali się na trasie wyścigu przełajowego. W Antwerpii górą był Holender, natomiast Belg w pierwszym starcie pokazał, że nawet bez dni wyścigowych w nogach jest na poziomie przełajowej czołówki.

Wout van Aert w pierwszym starcie nie spodziewał się cudów i mówił otwarcie, że nie jest na takim poziomie, jakiego będzie od siebie wymagał w najważniejszych startach.

Jestem zadowolony, zaskoczyłem się dziś. Nie myślałem, że będę na podium i że wytrzymam to tempo przez cały wyścig

– powiedział po zajęciu drugiego miejsca.

Próbowałem nie przekroczyć granic swoich możliwości, aby uniknąć błędów i płynnie pokonywać sektory piasku. Mathieu pojechał bardzo szybką drugą rundę. Trzeba być w formie, żeby się za nim utrzymać. Szybko zrozumiałem, że to dla mnie zbyt szybkie tempo. Wiedziałem, że muszę się skupić na drugim miejscu

– zaznaczył.

Van der Poel z grupki faworytów wystrzelił na drugiej rundzie i tym ruchem rozstrzygnął wyścig. Nie przeszkodziło mu przeszywające zimno ani kolano obolałe po kraksie w wyścigu w Boom, w sobotę.

Czułem się dobrze, trochę obolały, ale nie przeszkadzało mi to podczas wyścigu. Lubię przełaj w Antwerpii, to był fajny dzień. Wreszcie pojechałem bezbłędnie. Wyścig poszedł okej, byłem w stanie zdobyć przewagę i ją utrzymać. Mam nadzieję, że będę jeszcze lepszy, bo Wout też będzie prezentował wyższy poziom

– ocenił.

Van der Poel i Van Aert w grudniu w swoim planie zakreślone mają wyprawy do Hiszpanii, gdzie będą trenować przed intensywną częścią sezonu przełajowego. Holender na południe leci już w poniedziałek, Van Aert najpierw wystartuje w Przełajowym Pucharze Świata w Dublinie (11 grudnia), po czym również obierze kurs na Hiszpanię.

Mam za sobą pięć, sześć tygodni treningów. Dodajcie do tego kolejnych pięć tygodni i będę innym kolarzem. Mogę być o wiele lepszy

– zadeklarował Van Aert w Antwerpii.

Van der Poel w Hiszpanii spędzi niecałe dwa tygodnie, gdyż 17 grudnia ma stawić się na starcie Przełajowego Pucharu Świata w Val di Sole.

Szkoda, że jutro lecę na zgrupowanie, bo właśnie zacząłem łapać rytm przełajów. Ale tak to wygląda, będę miał napięty grafik w okresie świątecznym

– podsumował Van der Poel.

Holender i Belg bezpośrednio będą rywalizowali w wyścigach Przełajowego Pucharu Świata w Gravere (26 grudnia), w zawodach Superprestige w Heusden-Zolder (27 grudnia) i Diegem (28 grudnia) oraz w Aznecross (30 grudnia). W 2023 roku obaj pojawią się w zawodach cyklu X2O w Herentals (3 stycznia), Koksijde (5 stycznia) i wreszcie w zawodach Pucharu Świata w Zonhoven (8 stycznia). Dla obu zawodników celem będą mistrzostwa świata w Hoogerheide (5 lutego), ale przygotowania do nich będzie równoważyła konieczność odpowiedniego odpoczynku przed wiosennymi wyścigami kolarstwa szosowego.