Danielo - odzież kolarska

Romain Bardet: „Jestem silniejszy niż kiedyś”

Romain Bardet pozdrawia kibiców

Romain Bardet drugi sezon w Team DSM miał bardzo udany. Mógł okazać się nawet najlepszy w karierze, gdyby nie choroba podczas Giro d’Italia.

Francuz za niespełna miesiąc skończy 32 lata i w rozmowie z Eurosportem podsumował ostatnie miesiące, zapisane triumfem w Tour of the Alps oraz 6. lokatą na Tour de France.

Bardet nie może odżałować Giro d’Italia. Po 13. etapie “Corsa Rosa” zajmował 4. miejsce w klasyfikacji generalnej, wyraźnie znajdując się na fali. Wtedy jednak rozchorował się i przedwcześnie zakończył rywalizację.

Miałem ten wyścig w głowie od grudnia 2021 roku. Przyjechałem optymalnie przygotowany. Sądzę, że to był Grand Tour, podczas którego czułem się najpewniej w mojej karierze. Miałem taki flow jak nigdy wcześniej

– opowiadał francuskiej telewizji “Eurosport”.

Bardet zdaje sobie sprawę, że jego czas powoli mija, pomimo wykręcania cyferek lepszych od tych, gdy znajdował się na sportowym topie. Nowe pokolenie w peletonie jest po prostu poza jego zasięgiem.

Liczyłem się w każdym wyścigu, gdy tego po mnie oczekiwano, ale w największych wydarzeniach, z wyjątkiem maja, zawsze było dwóch lub trzech kolarzy wyrastających ponad resztę. To nie było tylko gadanie, kiedy w 2016 czy 2017 roku mówiłem, że moje najlepsze lata są jeszcze przede mną. Liczby nie kłamią, jestem silniejszy niż w tamtych latach, ale są jeszcze młodzi zawodnicy, silniejsi ode mnie.

Wicemistrz świata z 2018 roku ma tu przede wszystkim na myśli Tadeja Pogacara i Remco Evenepoela.

Posiadają coś ekstra, to geniusze kolarstwa. Kiedy są w pełni formy, nikt nie może z nimi konkurować, ścigają się we własnej lidze. Nie liczą się z nami, drugimi nożami. Na podjazdach tempo jest niesamowite. Strukturyzacja zespołów zmieniła sytuację. Kiedy w Wielkich Tourach widzisz takie zespoły jak Jumbo lub UAE, to pięciu lub sześciu z ośmiu zawodników ich składów mogłoby zostać liderem. Dla nas, bezpośrednich rywali, sprawy się komplikują. Musimy spróbować zachować zimną krew i dobrze oceniać siły, aby to przetrwać.