Danielo - odzież kolarska

ONE Cycling ratunkiem dla kolarstwa? | Plany Roglica | Plany dsm-firmenich

Kolarze na trasie Paryż-Nicea

Vermote wraca z niebytu. Visma | Lease a Bike polowała na Andreasa Krona. Wiadomości z poniedziałku, 8 stycznia.

Wiadomości dnia:

Primoz Roglic nie planuje wielu wyścigów przed Tour de France. Nowy lider Bora-hansgrohe ma opuścić ardeńskie klasyki, informuje „GCN”.

Dziewiąty zawodowy sezon 34-letni Słoweniec rozpocznie na początku marca w Paryż-Nicea (3-10 marca), gdzie będzie miał pierwszą okazję do skonfrontowania się z Remco Evenepoelem (Soudal Quick-Step). Niespełna miesiąc później w planie ma Itzulia Basque Country (1-6 kwietnia), a przed swoim głównym celem w 2024 roku będzie szlifował formę w Criterium du Dauphine (2-9 czerwca).

Roglic dopiero po Tour de France zdecyduje, które wyścigi ukończy w drugiej połowie 2024 roku.


Zespół dsm-firmenich PostNL oficjalnie zaprezentował swoje zespoły i plany na 2024 rok, podczas poniedziałkowej prezentacji w Hiszpanii.

Trener Rudi Kemna wyjaśnił, że głównym celem męskiej ekipy będzie sukces w Giro d’Italia.

Naprawdę chcemy pokazać się na Giro d’Italia, każdego dnia animując wyścig. W walce o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej będziemy mądrze wybierać sceny i jechać mądrze i taktycznie. Zobaczymy, jak rozwinie się wyścig i jaką pozycję możemy osiągnąć dzięki takiemu podejściu.

W tym celu będziemy mieli takich zawodników jak Romain Bardet, Max Poole – który będzie mógł się wiele nauczyć od Romaina – Chrisa Hamiltona i Matta Dinhama. Oprócz tego będziemy również szukać sukcesów w sprintach, co jest wpisane w DNA zespołu od lat, posiadając Fabio Jakobsena, wspieranego przez dobry sprinterski pociąg.

W Tour de France, Bardet, Jakobsen i Warren Barguil skupią się wyłącznie na etapach, podczas gdy Vuelta a Espana stanie się okazją dla młodszych kolarzy do rozwinięcia swoich umiejętności w Grand Tourze.


Cian Uijtdebroeks nie był jedynym zawodnikiem, którego chciała podkupić grupa Visma | Lease a Bike. Z młodym Belgiem się udało, natomiast Lotto Dstny obroniła się przed zabraniem Andreasa Krona.

Sprawa Uijtdebroeka jest niepokojąca i bardzo szkodliwa dla kolarstwa. W chwili, gdy przestaniemy dotrzymywać kontraktów, zsuniemy się po niebezpiecznym zboczu. Tego lata mieliśmy przypadek Caleba Ewana, ale to była inna sytuacja. Dotrzymalibyśmy jego kontraktu, gdyby tego chciał, ale obie strony zgodziły się rozstać.

– mówi Stephane Heulot, menadżer zespołu Lotto Dstny, w romowie z „RTBE”.

Trudno jest stawiać czoła drużynom, które mają większe budżety i których siła ognia jest trzykrotnie większa od naszej. Denerwujące jest to, że szef, że Visma | Lease a Bike, Richard Plugge, jest prezydentem AIGCP, stowarzyszenia zrzeszającego wszystkie profesjonalne zespoły. Kiedy mamy prezydenta, który nie przestrzega zasad, trudno mu ufać. To, co zrobili z Cianem, próbowali także z Andreasem Kronem. To wkurzające i nie do zaakceptowania.

Według Vismy | Lease a Bike, sprawa Krona różni się nieco od sprawy Uijtdebroeksa.

Menedżer Andreasa skontaktował się z nami i powiedział, że w swoim kontrakcie kolarz posiada klauzulę mówiącą, że może odejść do WorldTeamu. Kiedy okazało się, że takiej klauzuli nie ma – a przynajmniej gdy Lotto Dstny ją zakwestionowało – wycofaliśmy się.


Richard Plugge, menadżer zespołu Visma | Lease a Bike, jest jednym z liderów projektu ONE Cycling, który ma nadać nowy kierunek kolarstwu zawodowemu.

W rozmowie z „De Tijd” starał się wyjaśnić o co chodzi w próbie zorganizowania nowego cyklu wyścigowego.

Celem ONE Cycling jest spojrzenie w przyszłość i miejsce, w którym chcemy się znajdować za dziesięć lat. Nie zdajemy sobie dostatecznie sprawy, że naszymi przeciwnikami nie są inne drużyny czy organizatorzy, ale wszelkie inne formy rozrywki. Coraz bardziej zaciekle konkurujące o uwagę telewidzów.

Naszymi prawdziwymi konkurentami są Liga Mistrzów, golf, futbol amerykański, koszykówka w USA, Formuła 1 i sztuki walki. Dostrzegamy to wyraźnie w przypadku takiego fenomenu jak Jake Paul (bokser). Podchodzą do niego wrzeszczący młodzi fani. Ci młodzi ludzie nie pędzą w stronę naszego Jonasa Vingegaarda czy innych czołowych zawodników. Chcę to zmienić.

Ale jak to można zmienić?

Musimy mieć przejrzysty kalendarz, z ograniczoną liczbą wyścigów, w których rywalizują ze sobą najlepsi kolarze. Obecnie World Tour składa się z ponad 180 dni wyścigowych. We wszystkich tych wyścigach następuje ciągły napływ i odpływ zawodników, co znacznie utrudnia uczynienie z nich celebrytów wśród ogółu społeczeństwa. Gwiazdy są niezbędne, aby liczyć się jako ważny sport.

Plugge nie kryje, że chce zmienić kolarstwo w coś co przypominałoby Formułę 1.

Dzięki lepiej zdefiniowanemu kalendarzowi można rozwiązać narastający problem bezpiecznej organizacji zawodów. Ujednolicony cykl, który, miejmy nadzieję, stanie się wówczas większą marką, pomoże przyciągnąć sponsorów spoza zespołów. Jak dzisiaj Heineken w Formule 1 i Lidze Mistrzów. Albo Aramco w Formule 1. Organizacje te również sprzedają merchandising pod jedną flagą, odrębną od zespołów.

Równie ważne: moglibyśmy zarobić znacznie więcej dzięki pakietowi praw medialnych. (…) Widzę, że wielkie wyścigi, takie jak Tour i Giro, przez trzy tygodnie działają jako firmy hipermedialne, z potokiem tweetów i filmów. A po wyścigu to się załamuje. Zróbmy to razem, aby kolarstwo stało się całodobową fabryką mediów. Pomogłoby nam to rozwijać się jako marka.

Plugge w rozmowie z „De Tijd” omówił także rolę Międzynarodowej Unii Kolarskiej i ASO, organizatora m.in. Tour de France.

Wydaje mi się, że sprawa jest pilna, także dla ASO. Prawdą jest, że w początkowej fazie – gdy Tour stanie się częścią większej koncepcji w cyklu – straci na wartości. Ale na dłuższą metę ASO zyska, gdy kolarstwo jako całość będzie się rozwijać. A inne wyścigi i tak zyskują na wartości, ponieważ staną się ważniejsze jako część zunifikowanego cyklu.

Według Plugge ONE Cycling ma także zalety dla UCI.

Kolarstwo nadal będzie potrzebowało organizacji zarządczej, która ustalałaby zasady i odgrywała rolę sędziego. UCI nie jest organizacją komercyjną. Sam związek nie znalazłby się w gorszej sytuacji, gdyby WorldTour przekształciłby się w ujednolicony cykl. Podobnie jak federacja samochodowa FIA nie była w gorszej sytuacji finansowej, gdy Formuła 1 została zlecona firmie komercyjnej, najpierw przez Berniego Ecclestone’a, a teraz przez Liberty Media Johna Malone’a.

ONE Cycling wciąż pozostaje w powijakach. Szczegółowa koncepcja projektu, w który mają być zaangażowane czołowe zespoły zawodowe, nie została publicznie zaprezentowana. Do pomysłu dotąd nie ustosunkowali się organizatorzy wyścigów i UCI.


Julien Vermote dołączył do zespołu Visma | Lease a Bike. 34-letni Belg wraca do kolarstwa zawodowego po roku przerwy, kiedy kontraktu nie przedłużyła z nim grupa Alpecin-Fenix.

Wraz z odejściem Lennarda [Hofstede] musieliśmy szybko poszukać godnego następcy i cieszymy się, że udało nam się pozyskać Juliena. Posiada bogate doświadczenie i od razu może zostać wykorzystany jako pomocnik. Jest bardzo zmotywowany i pełen pasji

– powiedział dyrektor sportowy Merijn Zeeman.

Vermote karierę rozpocząć w 2011 roku w Quick-Step, później reprezentował Dimension Data, Cofidis i Alpecin. W zeszłym sezonie utrzymywał formę startując w belgijskich wyścigach spoza kalendarza UCI.