Stara trasa, nowy termin Paryż-Roubaix

Trasa wyścigów Paryż-Roubaix nie uległa zmianom, a wyścigi wracają do kwietniowego terminu. Obie imprezy zamieniły się jednak miejscami w kalendarzu z Amstel Gold Race.

Organizator wyścigów, Amaury Sport Organisation (ASO), potwierdził, że trasy “Piekła Północy” nie uległy znaczącym zmianom w stosunku do roku ubiegłego.

Wyścig po trzech latach przerwy powraca do kwietniowego terminu. W 2020 roku imprezę odwołano z powodu pandemii Covid-19, w sezonie 2021 wyścigi rozegrano w październiku.

Paryż-Roubaix i Paryż-Roubaix Femmes avec Zwift (bo taką nazwę nosi wyścig kobiet) odbędą się w Wielkanocny weekend: peleton kobiet pojedzie w sobotę (16 kwietnia), a peleton mężczyzn w niedzielę (17 kwietnia).

Termin jest swego rodzaju nowością: ze względu na wybory prezydenckie we Francji (pierwsza tura 10 kwietnia) organizatorzy uzyskali od Międzynarodowej Unii Kolarskiej zgodę na zamienienie terminu z Amstel Gold Race. Tym samym “Piwny Wyścig”, tak kobiet jak i mężczyzn, odbędzie się 10 kwietnia.

Trasa Paryż-Roubaix będzie liczyć 257,2 kilometry, w tym 54,8 kilometra po sektorach bruku. Tych ponownie wyznaczono trzydzieści, a organizatorzy zapewniają, że korekty trasy wokół Cambrésis (przy pierwszej sekwencji bruków) nie wpłyną na przebieg rozgrywki. Start wyścigu podejmie miejscowość Compiègne, a losy rywalizacji powinny rozstrzygnąć sektory Mons-en-Pévèle oraz położony 19 kilometrów przed metą Carrefour de l’Arbre.

Druga edycja Paryż-Roubaix Femmes będzie liczyć 124,7 kilometra, o 8 kilometrów więcej niż poprzednia. 17 sektorów bruku zapełni 29,2 kilometra trasy, której ostatnie 85 kilometrów pokryje się z trasą wyścigu mężczyzn. Start wyścigu podejmie miejscowość Denain.

Paryż-Roubaix w październiku roku 2021 wygrał Włoch Sonny Colbrelli, natomiast inauguracyjną edycję Paryż-Roubaix Femmes na swoim koncie zapisała Brytyjka Elizabeth Deignan.