UAE Tour 2022: etap 4. Pogacar na Jebel Jais po pracy Majki

Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) jako pierwszy wspiął się na Jebel Jais i wygrał czwarty odcinek UAE Tour.

Słoweniec po sprincie z niewielkiej grupki na mecie zameldował się przed Brytyjczykiem Adamem Yatesem (Ineos Grenadiers) i Rosjaninem Aleksandrem Vlasovem (Bora-hansgrohe).

Pogacar został też nowym liderem wyścigu i w klasyfikacji generalnej o 2 sekundy wyprzedza Filippo Gannę (Ineos Grenadiers).

Z bardzo dobrej strony pokazał się Rafał Majka (UAE Team Emirates), który dojechał do mety na 12. miejscu. Filip Maciejuk (Bahrain Victorious) uplasował się na 69. pozycji, a na 78. Michał Kwiatkowski (Ineos Grenaiders). Majka wskoczył na 16. lokatę w klasyfikacji generalnej.

Czwartego dnia organizatorzy UAE Tour przygotowali dla kolarzy pierwszą górską próbę w górach Al-Hadżar. Trasa nie nastręczała większych trudności aż od ostatnich 21 kilometrów. Tam rozpoczynała się mozolna wspinaczka na Jebel Jais, a jej średnie nachylenie przekraczało nieznacznie 5%. Najtrudniejsza sekcja czekała na finałowych 5 kilometrach: tu robiło się kręto, a nachylenie oscylowało między 6 a 7%.

W ucieczce dnia znaleźli się Duńczyk Jacob Egholm (Trek-Segafredo) oraz Włoch Luca Rastelli (Bardiani-CSF-Faizanè). Dwójka młodych zawodników zbudowała przewagę ponad 7 minut nad peletonem, ale ich akcja nie miała żadnych szans na powodzenie. Grupa zasadnicza pod czujnym okiem kolarzy UAE Team Emirates spokojnie kontrolowała sytuację i 30 kilometrów przed metą, 9 kilometrów przed finałową wspinaczką, miała tylko trzy minuty straty.

Peleton na Jebel Jais wprowadzili zawodnicy EF Education-EasyPost oraz UAE Team Emirates, kasując ucieczkę na 17 kilometrów przed metą.

Na czele siódme poty wyciskał z siebie Mikkel Bjerg, na kole mając dwóch zawodników EF Education-EasyPost i lidera wyścigu Stefana Bisseggera. Wysoko jechali też Joao Almeida, George Bennett, Rafał Majka i Tadej Pogacar (wszyscy UAE Team Emirates) oraz Michał Kwiatkowski i Adam Yates (Ineos Grenadiers), aczkolwiek Polak spłynął z grupy na 12 kilometrów przed metą, po przyspieszeniu Bennetta.

Nowozelandczyk odbił 8,5 kilometra przed metą, a chwilę mocno pociągnął Rafał Majka. Ten zabieg okazał się przygotowaniem gruntu pod Pogacara: Słoweniec widząc rozjeżdżających się rywali wyszedł na czoło, ale grupa się rozjechała. Kłopoty w tym punkcie miał nie tylko Bissegger, ale i Tom Dumoulin (Jumbo-Visma).

Majka i Almeida ścigali kolejno atakujących kolarzy, ale na 7 kilometrów przed metą tempo siadło. Polak jechał aktywnie i na 6 kilometrów przed metą odskoczył z Reinem Taaramäe (Intermarché – Wanty – Gobert Matériaux), a także Gino Mäderem (Bahrain Victorious), Rubenem Guerreiro (EF Education-EasyPost), Chrisem Harperem (Jumbo-Visma) i Andreasem Leknessundem (Team DSM).

Grupkę złapano 4300 metrów przed metą, ale Majka nadal kręcił się w czołówce. Na czoło tymczasem wyszli Taaramäe i Jan Hirt, do wysiłku zmuszając Almeidę i mocnym tempem rozbijając okrojony peleton.

2800 metrów przed metą zaatakował Hirt, na kole którego szybko znaleźli się Pogacar i Yates, a także Aleksandr Vlasov (Bora-hansgrohe), Luke Plapp (Ineos Grenadies), Romain Bardet (Team DSM) i Pello Bilbao (Bahrain Victorious).

Ataki Czecha nie rozerwały grupki, bez skutku na 1700 metrów przed metą próbował też Vlasov. Dojechali kolejni kolarze, w tym Filippo Ganna (Ineos Grenadiers), i tempo znowu zaczął nadawać Majka.

Majka i Almeida prowadzili Pogacara na finisz. Atakował Plapp, a na ostatnich 400 metrach skasował Majka, po czym rozpoczął się sprint z większej grupki. Pogacar wystrzelił zza pleców rywali i na ostatnich 100 metrach zyskał przewagę. To wystarczyło, aby na terenie sponsorów swojego zespołu mógł świętować wiktorię.

Wyniki 4. etapu UAE Tour 2022 (2.UWT), Fujairah Fort – Jebel Jais (181 km):