Runda przełajowego cyklu Superprestige w Diegem, zaplanowana na 29 grudnia, została odwołana, o czym poinformował lokalny komitet organizacyjny.
Krótko przed świętami belgijski rząd podjął decyzję o zaostrzeniu przepisów w związku z pandemią Covid-19 i rozprzestrzeniającym się w Europie wariantem omikron. Nowe ustalenia dotknęły kibiców, którym zakazano udziału w imprezach organizowanych w halach sportowych i na świeżym powietrzu. Organizatorzy także dostali po kieszeni. Ewentualne dochody z biletów, stoisk gastronomicznych i stref VIP stanowią istotna część budżetu na kolejny rok.
Według “Wielerflits” przełaj w Diegem odbyć się ma w centrum miejscowości, dlatego lokalne władze nie wyraziły zgody na start wyścigu. Bezpośrednio przy trasie mieszka 1700 osób, zlokalizowane są kawiarnie i sklepy, więc organizatorzy nie są w stanie przestrzegać środków bezpieczeństwa. Ostatnią edycję w 2019 roku wygrali Mathieu van der Poel i Annemarie Worst. W tym układzie cykl Superprestige został skrócony z siedmiu do sześciu rund. Kolejny wyścig już dziś, 27 grudnia, w belgijskim Heusden-Zolder.
Restrykcje dotknęły także mniejsze imprezy. W tym sezonie na przełajowej mapie zabraknie dwóch wyścigów: Cyclocross Otegem (10 stycznia) i Kasteelcross Zonnebeke (15 grudnia). Powód? Brak kibiców, czyli luka w budżecie.
Golazo, czyli główny organizator serii X²0 Badkamers Trofee, potwierdził natomiast w korespondencji z belgijskim mediami, że ich zawody dostały zielone światło od lokalnych władz. Mowa o czterech imprezach w Loehout (30 grudnia), Baal (1 stycznia), Herentals (5 stycznia) oraz Hamme (22 stycznia), które odbędą się bez udziału publiczności.
W Holandii podobne, restrykcyjne przepisy obowiązują już od dłuższego czasu. Mimo tego dwie odsłony Pucharu Świata w Hulst (2 stycznia) i Hoogerheide (23 stycznia) pojadą zgodnie z planem.
Xi Jinping na Tourmalet. Mediolan San Remo kobiet coraz bliżej. Wiadomości z wtorku, 7 maja.
Zapowiedź 5. etapu Giro d’Italia 2024. 8 maja (środa): Genua – Lukka (178 km ⭐️⭐️).
Jonathan Milan wygrał w liguryjskim miasteczku Andora czwarty etap wyścigu Giro d’Italia. Liderem wyścigu pozostał Słoweniec Tadej Pogacar.
Tadej Pogacar atakuje, ale tylko dla rozgrzewki. Merlier ponownie uczcił pamięć Woutera Weylandta. Wiadomości z poniedziałku, 6 maja.
Zapowiedź 4. etapu Giro d’Italia 2024. 7 maja (wtorek): Acqui Terme – Andora (190 km ⭐️⭐️).
Belg Tim Merlier wygrał po finiszu z peletonu trzeci odcinek Giro d’Italia.