Danielo - odzież kolarska

Tokio 2020. Primoz Roglic mistrzem olimpijskim w jeździe na czas

Primoz Roglic został na podtokijskim torze Fuji Speedway mistrzem olimpijskim w jeździe indywidualnej na czas.

31-letni Słoweniec na dystansie 44 kilometrów o ponad minutę pokonał Holendra Toma Dumoulina i Australijczyka Rohana Dennisa.

Maciej Bodnar uplasował się 18. pozycji, notując do zwycięzcy stratę 3:42.

Trasa jazdy indywidualnej na czas prowadziła wokół toru wyścigowego Fuji Speedway. Zawodnicy pokonywali dwa okrążenie (2 x 22,1 km = 44,2 km), na których uzbierało się 846 metrów przewyższenia. Po 4 kilometrach zjazdu rozpoczynał się pierwszy podjazd (5,3 km, 3,9%), którego szczyt wyznaczono 10,3 kilometra po starcie. Stamtąd zawodnicy wracali w kierunku Fuji Speedway. Najpierw 5-kilometrowy zjazd prowadził do podjazdu na torze (1600 m, 5%), a za nim pozostawał odcinek 4600 metrów, pofałdowana sekcja na szerokiej nawierzchni toru.

Na starcie stanęło 39 zawodników, w tym reprezentant składu złożonego z uchodźców: Ahmad Badreddin Wais, który status uchodźcy otrzymał w Szwajcarii po opuszczeniu ogarniętej wojną Syrii.

Rywalizacja toczyła się w trudnych warunkach atmosferycznych. Zawodników oszczędził wprawdzie deszcz, ale 27 stopni Celsjusza, zachmurzenie i wilgotność powietrza na poziomie 80% godzinną próbę czyniły niezwykle wymagającą.

Najmocniej wyścig otworzył Filippo Ganna, który po 10 kilometrach o niespełna sekundę wyprzedzał Primoza Roglica, a niewiele wolniej jechali Tom Dumoulin (+ 0:03), Wout van Aert (+ 0:04), Rohan Dennis (+ 0:07), Remi Cavagna (+ 0:08) i Stefan Kung (+ 0:09).

Sytuacja jeszcze bardziej wyrównała się po 15 kilometrach, gdyż Roglic i Van Aert co do dziesiątej sekundy notowali ten sam wynik, następnie klasyfikowani byli Ganna (+ 0:03), Kung (+ 0:04), Dumoulin (+ 0:05) i Dennis (+ 0:09).

Na najlepszej pozycji drugie okrążenie rozpoczął Roglic, z zapasem 8 sekund nad Dumoulinem i Ganną, 9 sekund nad Dennisem, 10 sekund nad Van Aertem i 15 sekund nad Kungiem.

Słoweniec dołożył do pieca na podjeździe i na 32 kilometrze odskoczył na 30 sekund od Dennisa. W grze o medale pozostali Dumoulin, Ganna i Kung, jadący wolniej od Australijczyka odpowiednio o sekundę, 2 sekundy i 15 sekund. Całkiem z sił opadł Van Aert, który był wolniejszy od Roglica już o ponad minutę.

Temu ostatniemu nikt nie mógł odebrać złota, natomiast o mniej wartościowe krążki walka trwała do samego końca. Dumoulin 7 kilometrów przed kreską nieznacznie wyprzedzał Gannę (+ 0:02), Kunga (+ 0:04) i Dennisa (+ 0:07). Holender obronił srebrny medal, a brązowy uszczęśliwił Dennisa.

Wyniki Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020 - jazda indywidualna na czas mężczyzn (JC), Tokio – Fuji Speedway (44,2 km):

Poz.ZawodnikKrajCzas
1.Primoz RoglicSłowenia55:04
2.Tom DumoulinHolandia01:01
3.Rohan DennisAustralia01:03
4.Stefan KüngSzwajcaria01:04
5.Filippo GannaWłochy01:05
6.Wout van AertBelgia01:40
7.Kasper AsgreenDania01:48
8.Rigoberto UranKolumbia02:14
9.Remco EvenepoelBelgia02:17
10.Patrick BevinNowa Zelandia02:20
11.Alberto BettiolWłochy02:33
12.Geraint ThomasWielka Brytania02:42
13.Hugo HouleKanada02:52
14.Stefan De BodRPA
15.Maximilian SchachmannNiemcy03:29
16.Joao AlmeidaPortugalia
17.Remi CavagnaFrancja03:34
18.Maciej BodnarPolska03:42
19.Nikias ArndtNiemcy03:45
20.Aleksandr VlasovRosyjski Komitet Olimpijski03:51
21.Nelson OliveiraPortugalia03:55
22.Tanel KangertEstonia04:01
23.Tobias FossNorwegia04:47
24.Brandon McNultyUSA04:53
25.George BennettNowa Zelandia05:24
26.Michael KukrleCzechy05:37
27.Richie PorteAustralia05:49
28.Nicolas RocheIrlandia06:18
29.Tao Geoghegan HartWielka Brytania06:40
30.Toms SkujinsŁotwa07:00
31.Patrick KonradAustria
32.Alexey LutsenkoKazachstan07:17
33.Amanuel GhebreigzabhierErytrea08:18
34.Lawson CraddockUSA08:48
35.Saeid SafarzadehIran10:10
36.Azzedine LagabAlgieria10:17
37.Lukas KubisSłowacja11:21
38.Ahmad Badreddin WaisReprezentacja uchodźców/Syria13:36
DNFIon IzagirreHiszpania

6 Comments

  1. reko

    28 lipca 2021, 10:24 o 10:24

    pozamiatał jak Janek Rockholda…

  2. Bedrzich

    28 lipca 2021, 11:20 o 11:20

    Roglič pozamiatał, ale sporym wydarzeniem jest też srebro Dumoulina. Dużo było tutaj takich głosów, że Holender się skończył jako kolarz. No ja to bym chciał tak się skończyć, żeby być w czymś drugi najlepszy na świecie :))

  3. Karol

    28 lipca 2021, 12:27 o 12:27

    Ja się przyznaję, że pisałem, że już po Tomku. W tym wieku, po takiej przerwie, po problemach z mentalem, nie sądziłem, że jeszcze cokolwiek pokaże a tu świetny wynik. Aczkolwiek dalej uważam, że w GT nie ma już czego szukać jeśli mówimy o walce o wygraną. Tak czy siak, brawo za dziś.

  4. Karol

    28 lipca 2021, 12:29 o 12:29

    PS Ale, że Ganna bez żadnego medalu to jednak też spora niespodzianka. Widocznie nie udało się utrzymac formy non stop ani trafić z kolejnym szczytem.

  5. szczebelek

    28 lipca 2021, 12:37 o 12:37

    Pogratulować jak najbardziej wypada. Nie tylko Rogliciowi , ale też Dumoulin sprawił niespodziankę, bo w tym sezonie Cavagna, Ganna byli top na czasówkach podobnie Pogacar , Van Aert czy Remco i można było stworzyć inne podium.

  6. reko

    28 lipca 2021, 13:06 o 13:06

    ogólnie pudło poza Roglicem nieco zaskakuje….z drugiej strony Rohan i Tomek to doświadczeni kolarze więc mają know how na robienie formy i szczytu.