fot. Dominik Smolarek / www.dominiksmolarek.pl
Organizator CCC Tour – Grody Piastowskie (2.2) przedstawił trasę tegorocznego wyścigu (19-22 sierpnia).
Rywalizacja po drogach Dolnego Śląska wraca po roku przerwy, spowodowanej wybuchem pandemii. Z tego też powodu zamiast tradycyjnego majowego terminu „Grody” odbędą się w drugiej połowie sierpnia.
Wyścig, który zostanie przeprowadzony po raz 55., otworzy „Gold Lion of Legnica” – wieczorne kryterium na rynku w Legnicy, niezaliczane do klasyfikacji generalnej.
Pierwszy etap na płaskiej trasie Polkowice – Głogów powinien paść łupem sprinterów, zwłaszcza że jego długość nie zrobiłaby wrażenia nawet na juniorkach.
Dwa pozostałe dni CCC Tour będą znacznie trudniejsze. Drugi, górzysty odcinek zaprowadzi z Ostroszowic do Dzierżoniowa, prowadząc przez osiem górskich premii, przełęcze Woliborską, Srebrnogórską, Sokoła, Walimską i Jugowską. Po raz pierwszy na trasie w rejonie Bielawy pojawi się również dwa razy Modliszów, kilometrowy podjazd o nachyleniu około 15%. Droga na przełęcze Sokolą i Walimską będzie wiodła “skrótami”, cztery kilometrowe podjazdy o nachyleniu 11%-16% z nową nawierzchnią.
Jeśli nie na królewskim etapie, to następcę Kamila Małeckiego poznamy na drogach niedaleko Jawora, z trzykrotną wspinaczką pod Chełmiec oraz Pomocne.
20 sierpnia – etap 1: Polkowice – Głogów (96 km)
21 sierpnia – etap 2: Ostroszowice – Dzierżoniów (140,5 km)
22 sierpnia – etap 3: Jawor – Jawor (130,5 km)
Zapowiedź 4. etapu Giro d’Italia 2024. 7 maja (wtorek): Acqui Terme – Andora (190 km ⭐️⭐️).
Belg Tim Merlier wygrał po finiszu z peletonu trzeci odcinek Giro d’Italia.
Pogacar przywdział maglia rosa. Vollering wykorzystała wiatr, by wygrać Vueltę. De Lie wygrał Tro-Bro Leon. Oto wiadomości i wyniki z…
Ściana płaczu, czyli osiągnięcia polskich kolarek i kolarzy w wyścigach z kalendarza Międzynarodowej Unii Kolarskiej w sezonie 2024.
Zapowiedź 3. etapu Giro d’Italia 2024. 6 maja (poniedziałek): Novara – Fossano (166 km ⭐️⭐️).
Słoweniec Tadej Pogacar po podjeździe do Santuario della Madonna Nera di Oropa sięgnął po zwycięstwo w drugim dniu Giro d’Italia.
Zobacz komentarze
no i to rozumiem...jeśli chodzi o trasę to najciekawsza etapówka w kraju (pomijając tegoroczne TdP, którego jestem ciekaw), a na Koronę Gór Sowich sam się jaram. Fajnie, że wyścig wrócił po roku przerwy.
MWG jednak trudniejsza i ciekawsza.
Czyżby CCC wyłożył znowu kasę? W nazwie jest CCC, koszulki sponsoruje CCC i Sprandi. Mogliby wrócić do CCC Development team w przyszłym roku. To był dobry projekt. Cena akcji już odbiła ponad poziom sprzed pandemii.