Strade Bianche Donne 2021. Nagroda wyższa o tysiące euro za sprawą kibiców

autor: Redakcja rowery.org :: 6 marca 2021, 18:00

fot. LaPresse - Marco Alpozzi

Nagroda finansowa dla pierwszej piątki Strade Bianche Donne będzie wyższa niż przewidywano. Wszystko za sprawą zbiórki internetowej.

Zbiórka założona została w poniedziałek przy pomocy portalu GoFundMe. W pięć dni ponad tysiąc osób zrzuciło się na sumę 25 723 euro, które organizator zbiórki, Cem Tanyeri, postanowił przeznaczyć na zwiększenie nagrody pieniężnej dla pierwszej piątki wyścigu Strade Bianche Donne.

I tak zespół zwyciężczyni otrzyma 32% zebranej kwoty, ekipa drugiej zawodniczki 25%, trzeciej 19%, czwartej 14%, a piątej 10% zebranej sumy, po odliczeniu opłat administracyjnych.

Według regulaminu wyścigu, pula nagród dla kobiet to 10 260 euro (2256 euro za zwycięstwo), a w wyścigu mężczyzn 40 000 euro (16 tysięcy za zwycięstwo). Obie kwoty są zgodne z minimami ustanowionymi przez Międzynarodową Unię Kolarską (UCI).

Tradycyjnie nagrody zebrane przez zespoły podlegają opodatkowaniu, ich część wędruje także na antydoping, na UCI oraz na fundusze prowadzone przez Związek Kolarzy Zawodowych (CPA). Zespoły zostają obciążone karami, jakie ich zawodnicy/zawodniczki otrzymali na trasie. W zależności od ekipy, pula pieniędzy zarobionych na wyścigu dzielona jest na różne sposoby, zazwyczaj między kolarzy i obsługę.

W przypadku internetowej zbiórki, ekipa triumfatorki wyścigu, SD Worx, otrzymać ma dodatkowo około 8 tysięcy euro. Organizator zbiórki nie podał szczegółów przekazania sumy zespołom, aczkolwiek współpracę w tej kwestii potwierdziła organizacja The Cyclists’ Alliance, pełniącą rolę związku zawodowego.

Wyścigi Strade Bianche i Strade Bianche Donne zaliczane są do cyklu WorldTour. W sezonie 2021 obie imprezy transmitowane były na żywo.

Debata o równości nagród finansowych rozpoczęła się przy okazji wyścigu Omloop Het Nieuwsblad, w którym ekipa zwyciężczyni otrzymała 930 euro, a ekipa zwycięzcy 16 tysięcy euro. Szef firmy organizującej wyścig, Tomas van den Spiegel, w kolejnych dniach wyjaśniał różnicę i argumentował, że priorytetem było przeprowadzenie transmisji na żywo z wyścigu kobiet i podniesienie jego kategorii, co stanowiło spore obciążenie finansowe.