Tao Geoghegan Hart, w rozmowie z “The Telegraph”, powiedział, że nie będzie bronił tytułu zdobytego w zeszłym roku na Giro d’Italia. Kolarz Ineos Grenadiers skupi się na swoim debiucie w Tour de France.
Lubię włoskie wyścigi. Giro było pięknym doświadczeniem i oczywiście wspaniale byłoby wrócić tam z numerem jeden na koszulce, chcę jednak skupić się na czymś nowym. I tak, Tour to największy wyścig kolarski
– stwierdził.
Hart uważa, że we Francji może włączyć się skutecznie do walki o żółtą koszulkę.
Trzytygodniowe wyścigi mi służą. Zwłaszcza ostatni tydzień, co pokazałem w Giro. Pamiętając o tym wyścigu nabrałem pewności siebie, aby zacząć marzyć o Tourze.
Brytyjczyk zamierza cierpliwie podejść do realizacji swojego marzenia.
Mam 25 lat i nigdy nie jeździłem w “Wielkiej Pętli”. Tak, ostatnio widzieliśmy dwóch gości, którzy wygrali Tour podczas pierwszego lub drugiego startu, ale myślę, że warto też wybrać się tam z myślą o przyszłości.
Hart pamięta również o Igrzyskach w Tokio.
Chciałbym tam polecieć. Dorastałem w British Cycling, więc Igrzyska zawsze były dla mnie wielkim celem. Mamy bardzo mocny zespół, mimo że będzie nas tylko czterech, a inne reprezentacje pojadą w pięciu zawodników.