Danielo - odzież kolarska

Komornik wkroczył na tor w Pruszkowie

Komornik sądowy zajął ruchomości na torze kolarskim w Pruszkowie. W wyniku przeprowadzenia czynności egzekucyjnych z welodromu zniknęły m.in. systemy pomiaru czasu.

Polski Związek Kolarski (PZKol) jest zadłużony na kwotę ponad 10 milionów złotych, a głównym wierzycielem jest firma Mostostal Puławy.

W dokumencie udostępnionym przez posła Tomasz Zimocha, obecnego przy procedurze wysłuchania komorniczego (14 października), przeczytać można, że wierzyciel (Mostostal Puławy) ponownie wnioskował o odebranie dozoru nad ruchomościami dłużnikowi i przekazanie ich pod dozór swoim przedstawicielom. PZKol już w lutym 2020 roku zaskarżył decyzję o zmianie dozoru, ale Sąd Rejonowy w Pruszkowie wniosek wtedy oddalił. Dziś dokonano czynności egzekucyjnych.

https://www.facebook.com/TomaszZimochfanpage/photos/a.549289815197939/3140725522721009/?type=3

Polski Związek Kolarski wobec braku przychodów, sponsorów i pomysłów na wyjście z sytuacji, ale równocześnie będący nominalnym ośrodkiem szkolenia młodzieży i kadry torowej, nie funkcjonował, a raczej funkcjonował w oparciu o skomplikowaną siatkę naprędce organizowanych rozwiązań. Konta Związku oraz ruchomości pozostawały zajęte przez komornika, co uniemożliwiało Związkowi prowadzenie jakichkolwiek działań. Finansowanie płynące od organów centralnych lub spółek skarbu państwa przychodziło zatem innymi kanałami: przez Wielkopolski Związek Kolarski lub bezpośrednio do olimpijczyków czy stypendystów, natomiast organizacją imprez na torze i część funkcji związku przejęła spółka opiekująca się torem, Arena Pruszków Sp. z.o.o..

Decyzją Sądu Rejonowego w Pruszkowie zmieniony został zatem dozorca mienia, gdyż komornik sądowy stwierdził, że dłużnik (PZKol) udostępnia zajęte mienie podmiotom nieuprawnionym, tj. Arenie Pruszków. Ruchomości, w tym systemy pomiaru czasu, komornik z obiektu wyniósł w piątek, 16 października.

Prezes Polskiego Związku Kolarskiego, Krzysztof Golwiej, w wydanym komunikacie potwierdził, że komornik zajął sprzęt pomiaru czasu oraz meble, ale zapewnił, że organizacja torowych imprez nie jest zagrożona. W tym gronie wyliczył Mistrzostwa Polski Krajowego Zrzeszenia LZS, Orlen Mistrzostwa Polski Elity w kolarstwie torowym Mistrzostwa Polski Młodzieżowców w konkurencjach nieolimpijskich, Orlen Mistrzostwa Polski Masters – konkurencje torowe, a także Orlen Grand Prix Polski.

2 Comments

  1. massi

    16 października 2020, 21:34 o 21:34

    No i co ten komornik zrobi z urządzeniami do pomiaru czasu? Przecież nikomu tego nie sprzeda, taki pomiar to zbyt specjalisyczna aparatura, nikomu postronnemu niepotrzebna.

  2. matti

    17 października 2020, 10:46 o 10:46

    poseł czy paser do cyrku kupi.