MŚ Imola 2020. Thomas bez pomiaru mocy, Uttrup Ludwig bez baterii

autor: Redakcja rowery.org :: 27 września 2020, 13:45

fot. ASO/Alex BROADWAY

Geraint Thomas i Cecilie Uttrup Ludwig mistrzostwa świata zakończyli w czołówce mimo problemów ze sprzętem.

Walijczyk czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas elity mężczyzn wywalczył jadąc bez urządzenia do pomiaru mocy, Dunka wyścig ze startu wspólnego elity kobiet ukończyła ósma mimo awarii osprzętu Shimano.

Monitorowanie wysiłku podczas wyścigu odgrywa kluczową rolę dla zawodników i zawodniczek rywalizujących na najwyższym poziomie. Tak na treningu, jak i w trakcie rywalizacji, informacje dotyczące czasu, dystansu, generowanej mocy czy samej trasy bywają kluczowe w podejmowaniu decyzji.

Technologia była na miejscu, ale przed czasówką elity mężczyzn w kadrze Wielkiej Brytanii zawiódł czynnik ludzki. Geraint Thomas na rowerze startowym nie miał urządzenia do pomiaru mocy i rad nierad 31,7-kilometrową trasę pokonał “offline”.

Byłem blisko. Szkoda, że nie miałem Garmina, jechałem na czuja. Nie miałem danych mocy ani czasu, co było dosyć frustrujące. Biorąc to pod uwagę, dobrze rozłożyłem siły

– powiedział Walijczyk cytowany przez “Cyclingnews”.

Thomasowi do podium zabrakło 8 sekund. Brytyjczyk do sytuacji podszedł jednak z właściwą sobie flegmą i spokojem.

Rozgrzewałem się na innym rowerze, a na starcie mój rower wyścigowy nie miał zamontowanego pomiaru. Obsługa biegała i szukała… ktoś spartolił, tak bywa. Dostałem rower trzy minuty przed startem. Dali mi zapasowego Garmina, gorączkowo próbowałem go sparować. Potem okazało się, że nie pasował do uchwytu, trochę mnie to zaskoczyło. Tak bywa

– opisywał.

Problemy ze sprawdzonym i poprawnie zamontowanym sprzętem w sobotę dopadły za to Cecilie Uttrup Ludwig. Dunka jechała bardzo aktywnie i próbowała odpowiedzieć na ataki Holenderek. 25-latka na ostatniej rundzie skończyła w grupce z Elizabeth Deignan, Marianne Vos, Katarzyną Niewiadomą i Liane Lippert, ale zniknęła z niej na zjazdach w kierunku mety i finiszowała ósma, 40 sekund za grupką.

Według “BT.dk” w rowerze zawodniczki FDJ Nouvelle Aquitaine Futuroscope, wyposażonym w osprzęt Shimano Dura-Ace Di2, zawiodła bateria. Tym samym na zjeździe liderka reprezentacji nie mogła zmieniać przełożeń.