Danielo - odzież kolarska

MŚ Imola 2020. Julian Alaphilippe mistrzem świata, Kwiatkowski 4.

Julian Alaphilippe

Julian Alaphilippe zdobył na torze samochodowym w Imoli tytuł mistrza świata w wyścigu ze startu wspólnego.

Francuz po ataku na ostatnim podjeździe wyprzedził grupę, przyprowadzoną przez Belga Wouta van Aerta i Szwajcara Marca Hirschiego. Tuż za nimi finiszował Michał Kwiatkowski.

Trasę mistrzostw świata stanowiła techniczna, prowadząca wąską drogą runda, o długości 28,8 kilometrów, urozmaicona dwoma podjazdami: rozpoczynającym się na 6 kilometrze Mazzolano (2,8 km; 5,9%) oraz na 15 kilometrze Cima Gallisterna (2,7 km; 6,4%). Pierwsze wzgórze zaczynała kilometrowa sekcja, na której średnie nachylenie wynosiło 9,6% (maks. 13%), drugie zawierało odcinek o długości 1400 metrów, o średnim nachyleniu 10,6% (maks. 14%). Kolarze pokonali 9 okrążeń, o łącznym przewyższeniu 5000 metrów.

Peleton wyruszył o poranku w dobrym humorze, gdyż wbrew prognozom na trasie nie padało. Wiatr osłabł do 21 km/godz., a temperatura sięgnęła 18°C. Ucieczka zawiązała się zaraz po starcie, w składzie Jonas Koch (Niemcy), Torstein Traeen (Norwegia), Marco Friedrich (Austria), Daniil Fominykh (Kazachstan), Yukiya Arashiro (Japonia), Eduard-Michael Grosu (Rumunia) i Ulises Alfredo Castillo (Meksyk).

Siódemkę odpuszczono na 7 minut. Z tyłu wielką grupę początkowo prowadzili reprezentanci Danii i Szwajcarii, pokazywali się też Słoweńcy. Biało-czerwoni zajęli wygodną pozycję z przodu, chroniąc przed wiatrem naszego lidera Michała Kwiatkowskiego.

Tempo skoczyło na 6. rundzie za sprawą Szwajcarów. Z przodu pozostali Koch i Traeen, a różnica stopniała poniżej 3 minut. Ucieczka została zlikwidowana na następnym okrążeniu, gdy inicjatywę na Cima Gallisterna przejęli Francuzi, dokonując pierwszej poważnej selekcji. W reprezentacji Polski test z powodzeniem przeszedł tylko „Kwiato”.

Przedostatnią rundę rozpoczęła na czele wciąż pokaźna, 93-osobowa grupa. Za prowadzenie zabrali się Belgowie. Temperatura wyścigu ponownie skoczyła na Cima Gallisterna, gdy zaatakował zwycięzca Tour de France Tadej Pogacar. Słoweniec pokonał podjazd z przewagą 11 sekund. Grupę pościgową prowadzili Belgowie, za którymi ustawił się Kwiatkowski.

22-latek na finałowe okrążenie wpadł z zapasem 26 sekund, ale zaczął płacić za włożony wysiłek i na Mazzolano jego akcja została skasowana. Nową próbowali zawiązać Vincenzo Nibali (Włochy), Rigoberto Uran (Kolumbia), Mikel Landa (Hiszpania) i Wout van Aert, do czego nie dopuścili Francuzi.

Na Cima Gallisterna zabawę rozpoczął Marc Hirschi, po długiej zmianie Szwajcara przyspieszył Kwiatkowski, za którym obok Hirschiego utrzymali się Primoz Roglic (Słowenia), Wout van Aert, Julian Alaphilippe i Jakob Fuglsang (Dania). Francuz ostatnim zrywem wjechał na podjazd z przewagą 8 sekund.

Siedem kilometrów przed metą różnica między Alaphilippem a ścigającą piątką wzrosła do 15 sekund. W grupie współpracowali na pół gwizdka, dlatego nie zbliżyli się do uciekiniera. Francuz odjechał po tęczową koszulkę.

Finisz po srebrny medal wygrał, przyspieszając z pierwszej pozycji, Van Aert. Kwiatkowski próbował wyjść z koła Hirschiego, do miejsca na podium zabrakło naprawdę niewiele.

Wyniki Mistrzostw Świata w Kolarstwie Szosowym 2020 – wyścig ze startu wspólnego elity mężczyzn, Imola (258,2 km):

Poz.ZawodnikReprezentacjaCzas
1.Julian AlaphilippeFrancja6:38:34
2.Wout van AertBelgia00:24
3.Marc HirschiSzwajcaria
4.Michał KwiatkowskiPolska
5.Jakob FuglsangDania
6.Primož RoglicSłowenia
7.Michael MatthewsAustralia00:53
8.Alejandro ValverdeHiszpania
9.Maximilian SchachmannNiemcy
10.Damiano CarusoWłochy
11.Michael ValgrenDania
12.Michael WoodsKanada
13.Guillaume MartinFrancja
14.Tom DumoulinHolandia
15.Vincenzo NibaliWłochy00:57
16.Mikel LandaHiszpania
17.Simon GeschkeNiemcy01:34
18.Alberto BettiolWłochy
19.Rudy MolardFrancja
20.Pello BilbaoHiszpania
21.Greg van AvermaetBelgia
22.Richard CarapazEkwador
23.Fausto MasnadaWłochy
24.Rigoberto UranKolumbia
25.Richie PorteAustralia
26.Rui CostaPortugalia02:03
27.Jan PolancSłowenia
28.Jesús HerradaHiszpania
29.Toms SkujinsŁotwa03:40
30.Tiesj BenootBelgia03:44
31.Daniel Felipe MartinezKolumbia
32.Esteban ChavesKolumbia
33.Tadej PogacarSłowenia
34.Valentin MadouasFrancja05:15
35.Dylan van BaarleHolandia05:48
36.Markus HoelgaardNorwegia05:54
37.Kenny ElissondeFrancja08:30
38.Nelson OliveiraPortugalia08:49
39.Tim WellensBelgia09:24
40.Loïc VliegenBelgia
41.Miguel Angel LopezKolumbia
42.Thomas PidcockWielka Brytania
43.Giovanni ViscontiWłochy10:32
44.Simon ClarkeAustralia
45.Sam OomenHolandia
46.Enrico GasparottoSzwajcaria
47.Diego UlissiWłochy
48.Sergio HiguitaKolumbia
49.Vadim PronskiyKazachstan
50.Sergio HenaoKolumbia
51.Nicolas RocheIrlandia
52.Luis León SanchezHiszpania
53.Sepp KussStany Zjednoczone12:35
54.Sebastian SchonbergerAustria15:25
55.Georg ZimmermannNiemcy
56.Andreas LeknessundNorwegia15:27
57.Andrea BagioliWłochy
58.Krists NeilandsŁotwa16:20
59.Jan HirtCzechy19:42
60.Jonas GregaardDania
61.Hugo HouleKanada
62.Dmitry StrakhovRosja20:13
63.Nico DenzNiemcy21:59
64.Jakub OtrubaCzechy
65.Casper PedersenDania
66.Paul MartensNiemcy
67.Merhawi KudusErytrea
68.Martijn TusveldHolandia
69.Amanuel GhebreigzabhierErytrea
70.Łukasz OwsianPolska
71.Adam ŤoupalikCzechy
72.Maciej PaterskiPolska
73.Carl Fredrik HagenNorwegia
74.Yuriy NatarovKazachstan
75.Sergei ChernetskiRosja
76.Attila ValterWęgry
77.Christopher Juul-jensenDania
78.Louis MeintjesRPA
79.Pieter WeeningHolandia
80.Jonathan Klever CaicedoEkwador
81.James ShawWielka Brytania
82.Ivan RovnyRosja
83.Michał GołaśPolska
84.Torstein TraeenNorwegia
85.Lucas ErikssonSzwecja
86.Ethan HayterWielka Brytania22:03
87.Anatoliy BudyakUkraina28:05
88.Ivo OliveiraPortugalia32:08
DNFAntwan TolhoekHolandia
DNFEduard-Michael GrosuRumunia
DNFMichael AlbasiniSzwajcaria
DNFOdd Christian EikingNorwegia
DNFJanez BrajkovicSłowenia
DNFKamil MałeckiPolska
DNFMarc SolerHiszpania
DNFNick SchultzAustralia
DNFMarek CaneckySłowacja
DNFTobias BayerAustria
DNFKevin RiveraKostaryka
DNFJefferson Alveiro CepedaEkwador
DNFLuke RoweWielka Brytania
DNFSilvan DillierSzwajcaria
DNFKonstantin NekrasovRosja
DNFJohn DegenkolbNiemcy
DNFDmitriy GruzdevKazachstan
DNFRuben GuerreiroPortugalia
DNFVegard Stake LaengenNorwegia
DNFMarco FriedrichAustria
DNFGuillaume BoivinKanada
DNFStanisław AniołkowskiPolska
DNFNeilson PowlessStany Zjednoczone
DNFGianluca BrambillaWłochy
DNFDaniil FominykhKazachstan
DNFAlexander CatafordKanada
DNFYukiya ArashiroJaponia
DNFPolychronis TzortzakisGrecja
DNFJosef CernyCzechy
DNFJasper StuyvenBelgia
DNFLuka PibernikSłowenia
DNFNiklas EgDania
DNFSimon PellaudSzwajcaria
DNFJonas KochNiemcy
DNFLuka MezgecSłowenia
DNFMarkus WildauerAustria
DNFCristian Camilo MunozKolumbia
DNFJesper HansenDania
DNFHugh CarthyWielka Brytania
DNFEvaldas SiskeviciusLitwa
DNFViesturs LuksevicsŁotwa
DNFBrandon McnultyStany Zjednoczone
DNFJames KnoxWielka Brytania
DNFBen HealyIrlandia
DNFTanel KangertEstonia
DNFNans PetersFrancja
DNFJuraj BellanSłowacja
DNFPatrik TyborSłowacja
DNFPieter SerryBelgia
DNFNic DlaminiRPA
DNFBen GastauerLuksemburg
DNFFinn Fisher-blackNowa Zelandia
DNFAlexandr RiabushenkoBiałoruś
DNFEnric MasHiszpania
DNFRyan MullenIrlandia
DNFFelix GallAustria
DNFChris HamiltonAustralia
DNFLawson CraddockStany Zjednoczone
DNFDomen NovakSłowenia
DNFPatrick BevinNowa Zelandia
DNFPeeter PruusEstonia
DNFJai HindleyAustralia
DNFNick van der LijkeHolandia
DNFOliver NaesenBelgia
DNFJulien BernardFrancja
DNFSamuel MugishaRwanda
DNFMikkel Frølich HonoreDania
DNFPascal EenkhoornHolandia
DNFUlises Alfredo CastilloMeksyk
DNFViacheslav KuznetsovRosja
DNFAbderrahim ZahiriMaroko
DNFDamien HowsonAustralia
DNFDavid de La CruzHiszpania
DNFZhandos BizhigitovKazachstan
DNFRiccardo ZoidlAustria
DNFGeorge BennettNowa Zelandia
DNFJán Andrej CullySłowacja
DNFLuke DurbridgeAustralia
DNFMartin HaringSłowacja
DNFJan TratnikSłowenia
DNFDion SmithNowa Zelandia
DNFPetr RikunovRosja
DNFHarold TejadaKolumbia
DNFQuentin PacherFrancja
DNFElchin AsadovAzerbejdżan
DNFMichael ScharSzwajcaria
DNSNikias ArndtNiemcy
DNSAlexey LutsenkoKazachstan
DNSNatnael BerhaneErytrea

11 Comments

  1. sj77

    27 września 2020, 17:11 o 17:11

    Kwiato należą się gratulacje. Taki wynik tydzień po TdF, w którym się nie oszczędzał naprawdę robi wrażenie. Szczególne brawa za to, że po słabym ubiegłym sezonie znalazł motywację, żeby ciężko przepracować zimę i wrócić na swój normalny (wysoki) poziom.

  2. italianista

    27 września 2020, 17:23 o 17:23

    Antyreklama kolarstwa. Najpierw Pogaczar zaatakował na trzecim od końca podjeździe, bo był pewien, że dojdzie do niego przynajmniej jeden mocny kolarz i będą razem współpracować, ale wszyscy woleli jechać za Belgami. Zwycięzca Tour de France sprzed tygodnia atakuje, a jego atak nikogo nie obchodzi, co jest kompromitacją kolarstwa. Potem Alaphilippe wygrał wyścig, bo inni nie chcieli współpracować w gonitwie, głównie Hirschi i Roglicz. To pokazuje, że kolarstwo jest już tak przewidywalne i nudne, że nie ma już po co nawet śledzić suchych wyników w kolarstwie, bo ta dyscyplina nic nie niesie ze sobą poza możliwością spędzenia czasu na świeżym powietrzu i podziwiania krajobrazu. Dobrze, że nie mam już telewizora w domu.

    • arek

      27 września 2020, 19:36 o 19:36

      Człowieku, piszesz, jakbyś pierwszy raz oglądał wyścig kolarski. Zwykle ten jeden wygrywa wtedy, gdy w grupie każdy ma szansę i nie chce jej zaprzepaścić wypruciem się podczas dociągania. Tyle razy już to przerabialiśmy… A Pogacar zaryzykował za wcześnie i przegrał – Alaphilippe w idealnym momencie. Kto chciałby jechać ze Słoweńcem, ten by skończył poza trzydziestką. Znaczy oprócz nóg, kolarze mieli jeszcze głowę. Chyba dobrze? A skoro kolarstwo jest takie przewidywalne, to pewnie niezłą kasę wytrzepałeś u buka?

    • ander_her

      27 września 2020, 19:40 o 19:40

      Po co ty to piszesz w jakim celu to jest strona o kolarstwie Kwiato a malo nie zdobyl medalu a ty nie lubisz kolarstwa

    • kuna

      27 września 2020, 19:53 o 19:53

      italianista czy ty zdajesz sobie sprawę że twoja choroba psychiczna cały czas postępuje?

  3. taki tam

    27 września 2020, 17:24 o 17:24

    Tak niewiele brakowało….o grubość gumy. Ale i tak przyjemnie się oglądało. Kwiatkowski świetny. Gdyby tylko wszyscy równogonili Alaphilippa pewnie było by inaczej.

  4. Bedrzich

    27 września 2020, 19:49 o 19:49

    To był dobry wyścig Kwiatka, więc nie ma co go krytykować. A tego Hirschiego to, cholera, wywróżyłem. Tuż przed rozpoczęciem wyścigu w notce o faworytach napisałem, że moim zdaniem trzeba wziąć jeszcze Hirschiego i Ulissiego. No i, kurczę, Hirschi o dwie gumy pokonał Kwitka…

  5. Bedrzich

    27 września 2020, 19:50 o 19:50

    A Alaphilippe – wielkie brawa. Zaatakował w takim stylu, za który ludzie go lubią i wygrał w takim stylu, za który ludzie go lubią. Wielki kolarz!!!

  6. kuna

    27 września 2020, 19:59 o 19:59

    Michał świetny dzisiaj,ale chyba popełnił błąd taktyczny atakując na ostatnim wzniesieniu.Skoro w grupce jechał Alaphilippe,to mógł się spodziewać jego ataku, dlatego powinien się wstrzymać ze swoim,bo niewątpliwie był dzisiaj obok Juliana najsilniejszy

  7. piotr

    27 września 2020, 20:52 o 20:52

    Troszkę chyba Kwiatkowskiemu brakowało wsparcia na ostatnich 60 km. Niestety nikt z Polaków już się w tej grupie poza Kwiatkiem nie utrzymał. Ten mały detal mógł zaważyć,że troszkę więcej sił stracił i przegrał medal o te 5 cm. Ale i tak świetna jazda. Trochę pech, że w tej grupce byli tak mocni sprinterzy klasykowcy jak Van Aert i Hirschi

    • Karol

      27 września 2020, 22:00 o 22:00

      A jacy mieli być kolarze w ostatecznej grupie na mistrzostwach świata? Przypadkowi? Górale?Przecież to oczywiste, że na takiej trasie o medale będą walczyć specjaliści od takiego typu wyścigów.