Danielo - odzież kolarska

MŚ Imola 2020. Van Vleuten rozważa start ze złamaniem

Annemiek van Vleuten rozważa start w wyścigu ze startu wspólnego podczas Mistrzostw Świata w Kolarstwie Szosowym w Imoli (26 września).

Holenderka, która w ubiegły czwartek w kraksie na 7. etapie Giro Rosa złamała nadgarstek, jest już po operacji i leci do Włoch. Decyzję o ewentualnym starcie podejmie w piątek, dzień przed startem wyścigu elity kobiet.

Myślałam, że nie będę mogła pojechać. Zabieg przeszłam jednak bez znieczulenia, w poniedziałek założyli mi ortezę, dzięki której mogę dobrze trzymać kierownicę i bezboleśnie jeździć na rowerze. Warto podkreślić, że lekarze są zdania, że ewentualny start nie niesie z sobą zagrożenia dla zdrowia. Ja zdrowie postawię na pierwszym miejscu

– powiedziała Van Vleuten w oficjalnym komunikacie Holenderskiego Królewskiego Związku Kolarskiego (KNWU).

Van Vleuten nie wystartuje w jeździe indywidualnej na czas, nie chcąc zabierać miejsca koleżankom. W wyścigu ze startu wspólnego, prawo startu ma z racji wygranej przed rokiem. Jej miejsce nie liczy się do puli miejsc, które otrzymały Holenderki.

Wstawanie z siodełka na podjazdach nie jest jeszcze zupełnie normalne, a musi być, jeśli mam startować. Jeśli pojadę, to z ambicjami, a nie po to, żeby być na wyścigu. W podjęciu decyzji rolę odegra też świadomość, że nie zastępuję nikogo, to jest moje miejsce na starcie, jako ubiegłorocznej mistrzyni

– dodała.

Trasa wyścigu w Imoli liczy 143 kilometry, a peleton elity kobiet pokona pięć rund, każdą naznaczoną dwiema stromymi wspinaczkami.