Danielo - odzież kolarska

Tom Dumoulin był bliski porzucenia roweru

Tom Dumoulin w ostatnich trzech tygodniach pokazał, że wciąż może nawiązać do swoich najlepszych lat, gdy zwyciężył na trasie Giro d’Italia i był drugi w Tour de France. Holender ma za sobą ciężki okres, podczas którego poważnie rozważał zakończenie kariery.

Kontuzja kolana odniesiona na Giro zmarnowała mu cały zeszły sezon, do tego doszły inne kłopoty zdrowotne, kwas po rozstaniu z Team Sunweb i przerwa narzucona przez koronawirusa. Dla kolarza z Maastricht o mało nie okazało się to za wiele.

Po kontuzji kolana przeżyłem straszny okres. Wiosną dopadły mnie dolegliwości jelitowe, a potem koronawirus. Mogę powiedzieć, że byłem bliżej zakończenia kariery niż jej kontynuowania

– wyznał 29-letni kolarz, w rozmowie z agencją „NOS”.

Dumoulin nie ścigał się przez ponad rok, a mimo to zajął siódme miejsce w Tour de France, będąc jednym z kluczowych pomocników Primoza Roglica oraz zajął drugie miejsce w jeździe na czas na La Planche des Belles Filles.

Od maja próbowałem się podnieść. Kocham kolarstwo i zacząłem trenować do Tour de France. Przygotowania szły coraz lepiej, ale do dziś nie czuję się komfortowo na rowerze. Nie jest to uczucie, którego szukam, niemniej jestem dumny, że zająłem siódme miejsce

– zaznaczył kolarz Jumbo-Visma.

Dumoulin w tym tygodniu wystartuje w obu wyścigach na mistrzostwach świata w Imoli, a w niepotwierdzonym na razie programie ma również Amstel Gold Race i Vuelta a Espana.