Danielo - odzież kolarska

George Bennett: “mam tylko dwa dni dla siebie w tym sezonie”

George Bennett na trasie Gran Piemonte (1.Pro) odniósł drugie zawodowe zwycięstwo w karierze. Włoski wyścig był jedną z nielicznych szans, jakie Nowozelandczyk dostanie w skróconym sezonie.

Kolarz Jumbo-Visma po ataku na ostatnim podjeździe zdołał oderwać się od grupki liderów i na zalanym deszczem zjeździe do Barolo utrzymał niewielką przewagę nad pościgiem.

Chciałem poczekać na najtrudniejszą część trasy. Bałem się, że nie będzie wystarczająco trudno, dlatego poprosiłem kolegów by utrudnili rywalom życie jak tylko mogli. Wywiązali się z tego zadania, trzymali mnie na świetnej pozycji. Paul Martens i Koen Bouwman dyktowali tempo, a Chris Harper uczynił ostatnią wspinaczkę niezwykle ciężką

– mówił na mecie.

Nowozelandczyka ścigał Diego Ulissi (UAE Team Emirates), ale Włochowi zabrakło kilkudziesięciu metrów i Bennett na mecie mógł wznieść rękę ku górze w geście triumfu.

Kiedy zobaczyłem, że mam szansę, ruszyłem. Miałem nadzieję, że uda mi się utrzymać i udało się. Musiałem uważać na zjeździe w deszczu, ale jechałem tak szybko jak mogłem.

Bennett jest jednym z kluczowych zawodników ekipy Jumbo-Visma w składzie mającym zawojować Tour de France. 30-latek póki co przejechał Vuelta a Burgos i Tour de l’Ain, oba kończąc na piątych miejscach.

Kolejnym celem nowozelandzkiego kolarza jest drugi z włoskich monumentów: Il Lombardia (15 sierpnia).

Wiedziałem, że mam tylko dwa dni dla siebie w tym sezonie. To był jeden z nich. Kolejnym jest Il Lombardia. Potem wracam do bycia pomocnikiem

– wyjaśnił.

4 Comments

  1. Piter

    13 sierpnia 2020, 15:17 o 15:17

    Ciekawe ile dni dla siebie ma Kwiato?

  2. reko

    13 sierpnia 2020, 16:12 o 16:12

    jeden na strade

  3. Graham

    13 sierpnia 2020, 16:14 o 16:14

    Spokojnie. Kwiato bedzie mial swoje dni, jak bedzie na emeryturze, liczyl swoje , ciezko, i slusznie zarobione miliony.

  4. reko

    15 sierpnia 2020, 11:13 o 11:13

    …i cieszył się, że nie wplątał się w projekt CCC. Swoje zrobił, szacun za to, a teraz niech tyra na emę-jego sprawa.