Intensywne, zapisane sukcesami trzy miesiące, tak wyobraża sobie swój restart sezonu Michał Kwiatkowski.
Nasz mistrz świata w rozmowie z „Cyclingnews” przedstawił plany na ten dziwny rok. Starty, od razu z wysokiego pułapu, zamierza rozpocząć 1 sierpnia od Strade Bianche, a tydzień później chce wystąpić w Mediolan-San Remo. Wrzesień to Tour de France, po którym zostanie seria największych klasyków, zakończona debiutem na Paryż-Roubaix.
Spoglądając na układ nowego kalendarza, to może okazać się dla mnie wymarzony. Mogę za jednym zamachem przygotować jeden blok formy do klasyków – co jest moim głównym celem – oraz do Tour de France. Głównym celem jest przygotowanie amunicji na 1 sierpnia. Muszę być gotowy do ścigania, gotowy na zwycięstwa, od początku sierpnia do końca października. Trzeba wykorzystać taki kalendarz
– powiedział reprezentant Team Ineos.
Kwiatkowski, który dziś w Team INEOS eRace Classic wywalczył 6. miejsce, już wyczekuje nadchodzących miesięcy.
Trudno ocenić aktualną formę, ale wciąż mamy dwa miesiące do wznowienia sezonu, więc jest wystarczająco dużo czasu na przygotowanie się do pierwszego startu. Teraz skupiam się na podstawach.
– dodał 30-letni kolarz z Torunia.
Etap prawdy Tour of Türkiye dla Franka van den Broeka. W Garcii triumf Mirre Knaven. Wiadomości i wyniki z piątku,…
Brandon McNulty (UAE Team Emirates) wygrał trzeci etap Tour de Romandie, jazdę indywidualną na czas.
Górskie trasy rowerowe wcale nie są tak dużym wyzwaniem, jak wiele osób sądzi.
Szef UAE Team Emirates potwierdza cele Tadeja Pogacara. Lund znowu najlepszy w Turcji. Wiadomości i wyniki z 25 kwietnia.
Belg Thibau Nys (Lidl-Trek) zdobył po podjeździe do Les Marécottes drugi etap Tour de Romandie i objął prowadzenie w wyścigu.
Katarzyna Niewiadoma zmieniła plany na Igrzyska Olimpijskie. Zamiast na czasówce, Polka skupi się na wyścigu ze startu wspólnego i Tour…