Lance Armstrong służy dobrą radą. I to nie jest żart.
W instagramowej zapowiedzi swojego podcastu „The Move” Teksańczyk zaapelował do zawodowego peletonu, by ten wykorzystał obecny kryzys wynikający z pandemii wirusa SARS-Cov-2 i w końcu przemówił jednym głosem, walcząc o swoje prawa.
Nadarzyła się szansa, by na nowo wyregulować skalę, zyskać miejsce przy stole, odzyskać władzę. Musicie z tego skorzystać wy wszyscy, siedzący teraz w domach i niewiedzący, czy dostaniecie w przyszłym miesiącu pensję. Rozmawiajcie z sobą, zjednoczcie się jako peleton. Macie szansę. Jesteście aktorami w tej sztuce, która bez aktorów w ogóle się nie odbędzie
– mówił niegdyś siedmiokrotny zwycięzca Tour de France.
Armstrong odniósł się tym samym do ostatnich doniesień, o tym że wiele drużyn będzie zmuszonych do oszczędności. Mniej dostaną nie tylko osoby z obsługi, ale również zawodnicy. Nie jest wcale wykluczone, że kilka zespołów z przerwanego sezonu nie przetrwa.
Związek Kolarzy Zawodowych (CPA) tydzień temu poinformował, że będzie akceptować cięcia, pod warunkiem, że ekipy dowiodą iż ich kontrakty sponsorskie nie mogą zostać wypełnione w pierwotnym wymiarze. Im dłuższa przerwa od ścigania, tym większe prawdopodobieństwo, że sponsorski kurek z finansami zostanie zakręcony.
Marta Lach wygrała wyścig w Luksemburgu. Olga Wankiewicz na podium w Czechach. Wiadomości i wyniki z 27 kwietnia.
Richard Carapaz (EF Education-EasyPost) triumfował na mecie czwartego, królewskiego etapu Tour de Romandie.
Vuelta España Femenina to pierwsza duża etapówka i pierwszy duży sprawdzian dla najlepszych góralek. Oto trasa, faworytki i plan relacji…
Walijczyk Geraint Thomas wraca na Giro d'Italia i chce jeszcze raz powalczyć o zwycięstwo.
Thibau Nys wygrał po ucieczce dnia górski odcinek Tour de Romandie. Młody Belg w Les Marecottes zdobył życiowy wpis do…
Luke Plapp walczy o miejsce w czołówce Tour de Romandie, a za dobre wyniki w sezonie olimpijskim, w jego ocenie,…
Zobacz komentarze
Dlaczego piszecie o Armstrongu jako siedmiokrotnym zwycięzcy TDF a nie jako o największym doperze współczesnego kolarstwa, największym udziałowcu współorganizatorze największej afery dopingowej jakie ogarnęło kolarstwo??
Piszcie prawdę, zwycięstwo na dopingu się nie liczy, sam się przyznał...
W takim razie nie liczą się prawie wszystkie tryumfy, jak nie wszystkie... Przejrzyj na oczy.
Nie zrozumie , nigdy nie zrozumie.
Dlaczego ten skompromitowany do cna facet będzie dalej wygłaszał te swoje regułki.
Hipokryzja już na stałe ? tak ma być dalej ?
Teraz się bratajmy i łączmy w bólu i w cierpieniu.
Zaraz zostanie ogłoszony oficjalnie ogłoszony ofiarą dopingu
dość dywagacji