Tom Dumoulin podał przyczynę opóźniającego się rozpoczęcia sezonu 2020.
Holender poinformował, że otrzymuje leki, które zwalczyć mają pasożyta jelitowego. Jego obecność wykryć mieli lekarze podczas badań w ubiegłym tygodniu. Kolarz Jumbo-Visma powoli wznawiać ma już treningi.
Czuję się o wiele lepiej. Dziś i w weekend zaliczyłem dobre treningi. Nie mogę się doczekać rozplanowania sezonu
– napisał w serwisie społecznościowym Instagram.
Dumoulin sezon zacząć miał na trasie Volta a la Comunitat Valenciana, ale z powodu choroby start ten z kalendarza wykreślił. W ubiegłą środę 29-latek na Instagramie informował, że opuści też Mediolan-San Remo i Tirreno-Adriatico, po tym jak niezidentyfikowana choroba nie pozwoliła mu na treningi wysokogórskie.
Dumoulin nie ściga się od czerwca 2019 roku. Jeszcze jako zawodnik Sunwebu upadł na 4. etapie Giro d’Italia i uszkodziło kolano, co zmusiło go do wycofania się dzień później. Odbić się próbował na trasie Criterium du Dauphine w czerwcu, ale po sześciu etapach zrezygnował, a operacja kolana i wyciągnięcie z niego kawałka szutru przekreśliło start w Tour de France. Sezonu kolarz z Maastricht nie wznowił, w kolejnych miesiącach lecząc naderwane ścięgno. W grudniu miał już trenować normalnie, co potwierdzał sztab Jumbo-Visma.