Powrót do peletonu Toma Dumoulina wciąż się przedłuża. Holender od środy miał się ścigać w Volta a la Comunitat Valenciana, ale zamiast tego wrócił do domu.
“Motyl z Maastricht” na trasach wyścigów po raz ostatni pokazał się w czerwcu zeszłego roku, na Criterium du Dauphine. Od czasu Giro d’Italia zmagał się z kontuzją kolana, która uniemożliwiła mu starty przez resztę sezonu. W okresie transferowym opuścił Team Sunweb i podpisał trzyletni kontrakt z Jumbo-Visma.
Teraz, na rywalizację w nowej koszulce, musi jeszcze trochę poczekać.
Wczoraj wieczorem rozchorowałem się i wracam do domu kurować się. Nie tak chciałem rozpocząć sezon, ale musimy postępować mądrze
– poinformował kolarz w mediach społecznościowych.
Na jakim wyścigu zobaczymy Dumoulina na razie nie wiadomo.