Danielo - odzież kolarska

Romain Bardet ku Giro d’Italia, Tokio i tęczowej koszulce

Romain Bardet w roku olimpijskim zmienia kurs. Lider ekipy AG2R La Mondiale ominie Tour de France i zadebiutuje w Giro d’Italia, celując również w medal w Tokio. 

Bardet od 2013 roku startował wyłącznie w Tour de France, tylko w 2017 roku dorzucając do swojego kalendarza Vuelta a Espana. Koncentracja na “Wielkiej Pętli” dała mu dwa miejsca na podium (2016 i 2017), acz w ostatnich dwóch sezonach przyniosła więcej presji i frustracji. W tym roku ukończył rywalizację na 15. miejscu, na pocieszenie zdobywając koszulkę najlepszego górala.

Na decyzję wpływ miał również fakt, iż 107. “Wielka Pętla” zakończy się ledwie sześć dni przed rywalizacją elity na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Start w “kraju kwitnącej wiśni”, a także mistrzostwa świata w Aigle-Martigny, są dwoma celami zawodnika z Brioude na następny sezon, zważywszy na ich górskie i wymagające profile.

Nie było łatwo zrezygnować z Tour de France, wyścigu, który dał mi tak wiele i który bardzo lubię. Należało jednak na chwilę się od niego odsunąć, aby potem wrócić w lepszej dyspozycji

– powiedział Bardet, podczas konferencji prasowej swojej ekipy w Oisans.

W trójkolorowych barwach Bardet będzie chciał zostać pierwszym mistrzem olimpijskim elity mężczyzn ze swojego kraju od 1948 roku, gdy w Londynie zwyciężył José Beyaert, a także pierwszym posiadaczem tęczowego trykotu w tej kategorii od 1997 roku i sukcesu Laurenta Brocharda. W 2017 roku kolarz AG2R La Mondiale zdobył srebrny medal, przegrywając wyłącznie z Alejandro Valverde.

Bardet z bogosławiństwem managera Vincenta Lavenu zmienia zatem kurs. 29-latka zobaczymy po raz pierwszy na trasie majowego Giro d’Italia, będącym trzecim z jego celów na 2020 rok. Wymagająca, górska trasa powinna pozwolić mu nawiązać walkę z pozostałymi faworytami, choć obecność trzech czasówek może mu nieco utrudnić życie.

Nigdy nie ukrywałem, że chcę pojechać na Giro d’Italia w pełni sił i tam zabłysnąć. Nadeszła pora, aby poszerzyć horyzont, a podział sezonu na trzy części jest dość ciekawy

– tłumaczył.

Plan 29-latka na kolejny sezon jest zatem mocno zbliżony do tego, jaki ogłosił wcześniej w tym tygodniu Vincenzo Nibali (Trek-Segafredo).

Podejdziemy do “Wielkiej Pętli” z pewnością i nadzieją. Pojedzie np. Pierre Latour, który ma ogromny potencjał

– zadeklarował dyrektor ekipy AG2R La Mondiale, Vincent Lavenu, odnośnie planów ekipy na lipcowy start w Tour de France.