Giro dell’Emilia 2019. Primoz Roglic świętuje zwycięstwo

Primoz Roglic (Jumbo-Visma) triumfował po wspinaczce do Sanktuarium św. Łukasza w rozgrywanym po raz 102. wyścigu Giro dell’Emilia.

Jako drugi na mecie na stromej wspinaczce zameldował się Michael Woods (EF Education First), podium żaś domknął Sergio Higuita (EF Education First).

Trasa wyścigu w tym roku liczyła 207 kilometrów, a kolarze w finale pokonywali cztery rundy w Bolonii, pięciokrotnie zdobywając wspinaczkę do Sanktuarium św. Łukasza (2,1 km, 10%, max. 18%). We wcześniej fazie wyścigu zmęczyć miały Mongardino (22 km; 1,9 km, 9%), Passo Zanchetto (72 km; 19,7 km, 5%) i Valico Ganzole (126 km; 2 km, 8%).

W ucieczkę po starcie ostrym zabrali się Jacopo Mosca (Trek-Segafredo), Davide Ballerini (Astana) i Umberto Orsini (Bardiani-CSF). Trójka uzyskała maksymalnie 11 minut przewagi.

Na wjeździe na rundy w Bolonii, gdy różnica pomiędzy czołówką, a główną grupą wynosiła 3:50, zaatakował Mosca. Z peletonu ruszył Diego Rosa (Team Ineos), biorąc ze sobą Giulio Ciccone (Trek-Segafredo), Diego Ulissiego (UAE Team Emirates), George’a Bennetta, Seppa Kussa (obaj Jumbo-Visma), Tsgabu Grmaya (Mitchelton-Scott) i Hugha Carthy (EF Education First). Ballerini nie mógł ponownie dogonić Mosca, będąc dogoniony przez dzielący się peleton.

Ciccone przyspieszył ponownie niemal 30 kilometrów przed metą, a za nim podążył Pierre Latour (Ag2r La Mondiale). Włoch i Francuz zaczęli gonić liderującego kolarza Trek-Segafredo, który szybko dał się doścignąć. Z tyłu mocne tempo dyktowali zawodnicy Jumbo-Visma, a także Tao Geoghegan Hart (Team Ineos). Po chwili atak przypuścił Antwan Tolhoek (Jumbo-Visma).

Na dwie pętle przed końcem liderujący Ciccone i Latour mieli 18 sekund przewagi nad Tolhoekiem i 40 nad pozostałościami peletonu. Różnica jednak szybkość malała, a ostatecznie wyniosła zero na początku ostatniej rundy.

Na czele znalazła się wyselekcjonowana grupa, w skład której weszło większość faworytów. Na zjeździe z San Luca przyspieszyli Ulissi, Gianluca Brambilla (Trek-Segafredo) i Rudy Molard (Groupama-FDJ), a chwilę później dołączyli do nich Esteban Chaves (Mitchelton-Scott) i Sergio Higuita (EF Education First). Na cztery kilometry przed metą piątka zyskała 15 sekund przewagi, lecz akcja została zakończona na ostatnim kilometrze.

O losach wyścigu zadecydowała zatem ostatnia wspinaczka. Jako pierwszy przyspieszył Michael Woods (EF Education First), jednak jego atak skontrował Primoz Roglic (Jumbo-Visma). Słoweniec nie dał się do końca wyprzedzić i sięgnął po kolejne zwycięstwo w tym sezonie.

Wyniki Giro dell’Emilia 2019 (1.HC), Bolonia – Bolonia, Sanktuarium św. Łukasza (207,4 km):