Bahrain-Merida już bez Dennisa

Ekipa Bahrain-Merida poinformowała o zerwaniu kontraktu z Rohanem Dennisem, do którego doszło dwa tygodnie temu.

Według komunikatu prasowego, umowa została zerwana 13 września, lecz nie została ogłoszona wcześniej, aby nie zakłócać przygotowań 29-latka do mistrzostw świata w Yorkshire.

Drużyna poinformowała również, że Dennis zgłosił sprawę do trybunału arbitrażowego Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI).

Kontrowersje odnośnie Australijczyka rozpoczęły się 18 lipca, gdy ten niespodziewanie wycofał się z rywalizacji w Tour de France dzień przed etapem jazdy indywidualnej na czas, której był faworytem. Mówiło się, że jest to protest przeciwko słabszemu niż planowanemu sprzętowi, jaki miał mu dostarczać zespół.

Dennis nie ścigał się aż do światowego czempionatu, gdzie temat znów nabrał mocy. Zawodnik z Adelajdy zdobył złoty medal w jeździe indywidualnej na czas, do której przystąpił na rowerze BMC dostarczonym przez federację, na którym zaklejono wszystkie oznaczenia. Nie wiadomo było podczas startu, jakie są jego stosunki z ekipą z Zatoki Perskiej, która nie odniosła się do jego sukcesu ani na mediach społecznościowych, ani w żaden inny sposób.

Dennis wyścig ze startu wspólnego przejechał na czerwonym rowerze BMC, otwarcie deklarując brak związku z ekipą. Jego przyszłość nie jest jeszcze jasna, Australijczyk prowadzić ma rozmowy z kilkoma zespołami.