Amstel Gold Race 2019. Mathieu van der Poel znikąd po zwycięstwo

Zobacz także...

• 
  Najciekawsze górskie trasy rowerowe – dla początkujących i zaawansowanych
• 
  Gianetti potwierdza, Pogacar jedzie po dublet | Życiowy sukces Thibaua Nysa
• 
  Tour de Romandie 2024: etap 2. Thibau Nys triumfuje w Les Marécottes

11 Comments

1. 

   reko

   21 kwietnia 2019, 17:48 o 17:48

   wow, ależ dynamiczny wyścig z super końcówką…szkoda, że Kwiato nie dowiózł pudła, ale tak ułożyła się końcówka, że i tak należą się mu wielkie brawa, świetna praca…no i dobry wynik CCC- również gratulacje i dobry prognostyk przed resztą tryptyku.
   • 

     italianista

     21 kwietnia 2019, 19:11 o 19:11

     Kwiatkowski w mojej opinii przegrał po raz kolejny wyścig przez kunktatorstwo. U podnóża ostatniego podjazdu pod Cauberg różnica do czołowej dwójki wynosiła już tylko kilka sekund. To było kilkadziesiąt metrów, wystarczyło ściąć zakręt. Gdyby ruszył wtedy, to doszedłby prowadzących, bo oni raczej nie chcieliby podkręcać tempa i uciekać za wszelką cenę. Na kolejnym podjeździe Kwiatkowski, jakby świadomy popełnionego błędu, ruszył w szaleńczą pogoń mając do prowadzącej dwójki o wiele większą stratę niż przy wjeździe na Cauberg, ale nic to nie dało poza tym, że przez kilka kilometrów jechał sam. Ale to co zrobili Alaphilippe i Fuglsang na ostatnich kilometrach przebiło wszystko. Kwiatkowski źle rozegrał ten wyścig, więc z brawami bym się powstrzymał. Inna sprawa, że po raz kolejny nie miał żadnego wsparcia od drużyny. Stracił dzisiaj mnóstwo sił, bo wyścig wyglądał dla niego tak jak wyglądał, więc w Walońskiej Strzale i LBL może być po raz kolejny klapa. Forma jest, ale wyników brak, bo stracił dawną umiejętność wygrywania.
     • 

       woocash

       21 kwietnia 2019, 20:19 o 20:19

       Trochę masz racji, być może był dzisiaj nawet najmocniejszy patrząc jak sam potrafił niwelować stratę, szkoda. Dawniej potrafił wygrywać wyścigi mimo słabszej formy od rywali.
     • 

       reko

       21 kwietnia 2019, 21:04 o 21:04

       “gdyby ruszył wtedy”…pytanko luźne-ścigałeś się kiedyś?
     • 

       LM

       21 kwietnia 2019, 21:31 o 21:31

       źle rozegrał wyścig lol – sądzisz że Kwiatkowski umie wróżyć i miał przewidzieć że Alaphilippe i Fulgsang zatrzymaja się ? Robił co mógł w danej sytuacji – podjął walke i chwał mu za to. Wyścig potoczył się bardzo nietypowo – z perspektywy czasu można powiedzieć, że trzeba było się wieść w grupie Van Der Poela i czekać aż ten dociągnie do mety. Ale po wyścigu każdy mądry 😛
     • 

       pablo

       23 kwietnia 2019, 09:00 o 09:00

       ta jasne, mógł ściąć zakręt i odrobić 10 sek no ale Kwiato na każdym zakręcie wybierał zawsze najdłuższą linie przejazdu wolał kunktatorsko poczekać aż się zmęczą i dopiero potem do nich przeskoczyć, mógł też krzyknąć “zaczekajcie, w trójkę będzie raźniej”, no tyle błędów w jednym wyścigu, a wystarczy zatrudnić takich fachowców jak italianista i słuchać jego podpowiedzi
2. 

   Cover

   21 kwietnia 2019, 23:20 o 23:20

   Całkiem przyjemny dla oka finisz, ale nie ma pewności co do tego czy czasy (przewagi miedzy grupami), które widoczne były na ekranie były rzetelnie pokazywane. Jakoś tak, mam wrażenie, że nie za bardzo, Fulsang też podobno mówił, że dostali złe informacje o swojej przewadze.
   Może to tylko moje subiektywne odczucie a może coś było nie tak. Analizował nie będę, no i fajnie że zwycięzca utarł nosa faworytom.
   • 

     Bedrzich

     22 kwietnia 2019, 00:14 o 00:14

     Na pewno w relacji telewizyjnej wyglądało tak, że podawane różnice szczególnie pod sam koniec niezbyt się zgadzały. Inna sprawa, że Alaphilippe i Fulsang przefrandzolili przez kunktatorstwo i wzajemne czarowanie się wygrany wyścig. Kiedy będą się przez najbliższe kilka miesięcy spotykać, mogą się witać, mówiąc sobie nawzajem: “Cześć frajerze!!!”
3. 

   KR

   22 kwietnia 2019, 08:54 o 08:54

   Piękny wyścig i końcówka!!do tej pory w tym sezonie moim nr.1 była końcówka królewskiego etapu wyścigu dookoła Kolumbii,czarowanie bernala z lopezem gdzie wygrał…Quintana 😉 no ale to co zrobił najpierw kwiato,a potem VdP to już najwyższy poziom!!bo tego co zrobili Julian z fulgsangiem to chyba nawet oni nie do konca rozumieją 😉 i widać po ich wypowiedziach po wyścigu że są rozczarowani…zresztą chyba każdy kto oglądał finisz nie dawał żadnych szans VdP…ale ten pokazał poraz kolejny jak jest mocny w tym roku…poza tym u niego widać jakiś taki luz,nawet w wypowiedziach,cieszy się z każdego sukcesu,nawet jak zajmie dalszą pozycję to i tak szuka we wszystkim plusów (jak chociażby radość po 4 miejscu w Rhonde),a jak mu się nie uda to i tak jest uśmiechnięty…wydaje mi się za to,że nasz Kwiatek sam na siebie nakłada zbyt duża presję…chyba za bardzo chce wygrać,widać że te 3 miejsca w tym sezonie nie bardzo go satysfakcjonują…no ale widać,że moc i siła jest i Michał już w tym sezonie jest na poziomie światowej czołówki i wreszcie jakieś zwycięstwo przyjdzie!! 😉
4. 

   ander_her

   22 kwietnia 2019, 12:52 o 12:52

   Michał to klasa światowa przecież to było widać wyścig nie zawsze pójdzie po twojej myśli bravo Michał oby tak dalej ale ciut lepiej
5. 

   Nionio

   22 kwietnia 2019, 12:55 o 12:55

   Szkoda że Kwiato nie zabrał się od razu w odjazd z Alaphilipem. Chyba był wtedy trochę z tyłu. Po raz kolejny szacun dla Van der Poela. Gdzieś można sprawdzić jego dane mocy z tego wyścigu???