Danielo - odzież kolarska

Greg van Avermaet: „Mam większą motywację niż wcześniej”

kolarze CCC Team

Greg van Avermaet ze spokojem, ale i poczuciem odpowiedzialności, podchodzi do pierwszego sezonu w barwach CCC Team. Belg jest niekwestionowanym liderem polskiego zespołu i na jego barkach spocznie pogoń za wynikami w niezwykle prestiżowych wiosennych klasykach.

Ważne tu będzie rozsądne gospodarowanie siłami. Mistrz olimpijski na 2 marca zapowiedział swój udział w Omloop Het Nieuwsblad, klasyku który otwiera sezon brukowy i który wygrał w latach 2016-17, natomiast 3 marca Kuurne-Bruksela-Kuurne zobaczy tylko w telewizji.

Mój program z grubsza jest podobny do wcześniejszych, ale. tym razem pominę Kuurne, ponieważ często kończy się sprintem, więc mam mniejsze tam szanse. Oczywiście będę na Omloop Het Nieuwsblad. To ważny wyścig we Flandrii, który wygrałem już dwa razy. W tym roku pojawię się również na Dwars door Vlaanderen, który zwykle opuszczam. Czuję się zobowiązany tam startować, odkąd dołączył do WorldTouru

 – powiedział zwycięzca Paryż-Roubaix 2017.

W przyszłości znajdziemy się wśród trzech najlepszych drużyn na świecie, jednak dopóki nie będziemy mieć wielu liderów muszę wziąć odpowiedzialność za zespół na siebie

 – dodał.

Związane jest z tyn trochę stresu, ale poradzę sobie. Nigdy mi nie brakowało ambicji. Myślę, że zaczniemy solidnie, a nowi zawodnicy pokażą na co ich stać. Chciałbym wygrać wyścig na wiosnę. Mój sezon będzie satysfakcjonujący, gdy zdobędę klasyk.

Program Van Avermaeta do TdF: Volta a la Comunitat Valenciana, Tour of Oman, OHN, Strade Bianche, Tirreno-Adriatico, Mediolan-San Remo, E3, Gandawa-Wevelgem, Dwars door Vlaanderen, Ronde van Vlaanderen, Paryż-Roubaix, Amstel Gold Race, Tour de Yorkshire, Hammer Limburg, Tour de Suisse, mistrzostwa Belgii, Tour de France.

Greg ma już za sobą trudy poznawania nowego sprzętu. Musiał pożegnać się z rowerami BMC, przesiadając się na złoty TCR Advanced SL Gold marki Giant.

Zajęło mi to trochę czasu, ponieważ na rowerach BMC ścigałem się przez osiem lat. Po dwóch tygodniach przyzwyczaiłem się. Jestem bardzo zadowolony z nowego sprzętu. Na ramie znalazły się trzy odniesienia do mojej kariery: trójząb symbolizujący zwycięstwo w Tirreno-Adriatico, kawałek bruku Paryż-Roubaix i pomnik Chrystusa w Rio, gdzie zdobyłem olimpijskie złoto.