12 miesięcy Mathieu van der Poela

Geny robią swoje, czyli niesamowity rok Mathieu van der Poela.

Według wielu ekspertów Mathieu van der Poel jest obecnie najbardziej wszechstronnym kolarzem świata. 23-latek z powodzeniem łączy zmagania na szosie, w przełajach oraz w MTB. Przez ostanie 12 miesięcy Holender sięgał po medale imprez mistrzowskich we wszystkich tych dyscyplinach. 

5 listopada ubiegłego sięgnął po złoty medal mistrzostw Europy w kolarstwie przełajowym (Tabor), następnie został mistrzem Holandii, zwycięzcą klasyfikacji generalnych: Pucharu Świata, DVV Verzekeringen Trofee oraz Superprestige, a także brązowym medalistą mistrzostw świata.

Łącznie w sezonie przełajowym wystartował w 38 wyścigach, wygrywając 31 z nich.

Po zakończeniu sezon zimowego Holender rozpoczął starty w MTB. Już w marcu zajął 4. miejsce w Pucharze Świata (Stellenbosch). W sumie trzykrotnie stawał na podium zawodów z cyklu Pucharu Świata, a w klasyfikacji generalnej zajął 2. miejsce, przegrywając tylko z Nino Schurterem. Dodatkowo został mistrzem Holandii w tej specjalności. Ostatnim startem Van der Poela w sezonie MTB były mistrzostwa świata, w których sięgnął po brązowy medal. 

Równocześnie z sezonem MTB kolarz Corendon-Circus startował także na szosie, osiągając nie gorsze rezultaty. W czerwcu wygrał etap oraz generalkę Boucles de la Mayenne (2.1), a także klasyk Ronde van Limburg (1.1). Lipiec zaczął od niespodziewanego zwycięstwa w mistrzostwach Holandii, na których pokonał wielu kolarzy ścigających się na co dzień w WorldTourze.

Miesiąc później sięgnął po srebrny medal mistrzostw Europy w szkockim Glasgow. Sezon szosowy zakończył na wyścigu Arctic Race of Norway (2.HC), na którym wygrał dwa etapy oraz zdobył koszulkę punktową. 

Po wyścigu w Norwegii wnuk Raymonda Poulidora odpoczywał przed kolejnym sezonem przełajowym, przez co ominął dwie pierwsze odsłony Pucharu Świata w USA. Van der Poel na trasy przełajowe wrócił z początkiem października i od tego czasu zanotował 7 zwycięstw na 8 ukończonych wyścigów – w tym Puchar Świata w Bernie oraz po raz kolejny mistrzostwa Europy. 

Holender od najmłodszych lat wyróżniał się wśród swoich rówieśników. W pierwszym roku juniora syn Adrie van der Poela – mistrza świata w przełajach – wygrał 25 z 27 wyścigów, w których startował. Rok później wygrał wszystkie 34 wyścigi, na czele z mistrzostwami świata na szosie w wyścigu ze startu wspólnego.

Plany sportowe Mathieu krążą wokół igrzysk olimpijskich. W Tokio chce zdobyć medal w kolarstwie górskim. Do tego czasu szosa pozostanie na trzecim planie, choć tak nie do końca. Jego zespół Corendon-Circus wystąpił o licencję prokontynentalną, co urodzonemu w belgijskim Kapellen zawodnikowi powinno otworzyć w przyszłym sezonie drogę do startów w Strade Bianche i brukowych klasykach.