Rafał Majka (Bora-hansgrohe) po raz kolejny szukał dziś swojej szansy na odniesienie sukcesu podczas tegorocznej Vuelty. Po całodziennej ucieczce linię mety minął na 4. pozycji.
Rafał Majka nie ustępuje w próbach sięgnięcia po zwycięstwo na kończącej się w najbliższy weekend Vuelta a Espana. Kolarz ekipy Bora-hansgrohe na 17. etapie ponownie zabrał się w ucieczkę. Przez cały dzień pracował w silnym odjeździe, jednak do triumfu zabrakło mu kilkunastu sekund.
To był kolejny trudny etap z podjazdem zaczynającym się tuż po starcie. Dzięki wzmożonej aktywności zarówno Lukas [Pöstlberger], jak i Rafał załapali się do głównej akcji
– mówił po etapie dyrektor sportowy Bora-hansgrohe, Steffen Radochla.
Taki właśnie był nasz plan na dziś, żeby Rafał zabrał się w odjazd. Reszta chłopaków pracowała zaś w peletonie na rzecz Emanuela [Buchmanna], który utrzymał dzięki temu 11. miejsce w generalce. Przed nami jeszcze kilka wymagających odcinków i na pewno dalej będziemy walczyć. Rafał był dziś czwarty. Trzech zawodników okazało się od niego szybszych w finale, ale po raz kolejny pokazał ducha walki.
Sam Majka nie ukrywał, że dzisiejszy etap nie był dla niego najłatwiejszy. Udało się co prawda zrealizować taktykę zespołu, ale ponownie nie był w stanie nawiązać walki na ostatnim podjeździe i sięgnąć po zwycięstwo.
To nie był mój dzień. Starałem się, dałem z siebie wszystko, ale mam już za sobą kilka etapów przejechanych w ucieczkach, jestem nieco zmęczony i na pewno nie mam już świeżych nóg. Być może to też kwestia dnia przerwy oraz wczorajszej czasówki. Tak czy inaczej, nie czułem się dziś najlepiej, ale próbowałem raz jeszcze wykorzystać szansę
– krótko skomentował swoją jazdę na etapie do Monte Oiz Majka.
Marta Lach wygrała wyścig w Luksemburgu. Olga Wankiewicz na podium w Czechach. Wiadomości i wyniki z 27 kwietnia.
Richard Carapaz (EF Education-EasyPost) triumfował na mecie czwartego, królewskiego etapu Tour de Romandie.
Vuelta España Femenina to pierwsza duża etapówka i pierwszy duży sprawdzian dla najlepszych góralek. Oto trasa, faworytki i plan relacji…
Walijczyk Geraint Thomas wraca na Giro d'Italia i chce jeszcze raz powalczyć o zwycięstwo.
Thibau Nys wygrał po ucieczce dnia górski odcinek Tour de Romandie. Młody Belg w Les Marecottes zdobył życiowy wpis do…
Luke Plapp walczy o miejsce w czołówce Tour de Romandie, a za dobre wyniki w sezonie olimpijskim, w jego ocenie,…
Zobacz komentarze
Cóż, niestety Majka w tym sezonie nie miał ani razu swojego dnia. Stracony rok. I nic nie zapowiada żeby przyszły był lepszy, a lata lecą.
i do tego ta decyzja o pozostaniu w Borze moim skromnym zdaniem nie trafiona. To ciągle zawodnik z potencjałem, który w Borze jakoś nie może byc zrealizowany do tego jeszcze ta głupawa taktyka na Vuelcie, gdzie realnie była szansa na dwóch zawodników w top 10, a nie będzie ani jednego. Majka spokojnie przy odrobinie wsparcia mógł być na miejscach 7-10.
prawda....
rafal niestety co rok to slabszy w borze zgasl jego talent czy to tylko przypadek czy poprostu najlepsze lata ma juz za sobą......?
Rafał nie miał dnia, Michał nie miał dnia - kto pojedzie po medal na MŚ?
Valverde na przykład.
ja bym jednak wolał jakiś medal dla Polski...
niestety czy stety cale polskie kolarstwo to majka i kwiatkowski .....oni pchają ten rower i trzeba na nich liczyc.....a reszta....? ojej.....
Majka słaby i stary ? Chyba Wam woda sodowa do głowy uderzyła ! Ciekawe co maja powiedzieć kibice Fabio Auru, Quintany, Landy, obu Martinów czy kibice Porte, a o kibicach Francuskich już nie wspomnę.
Boja sie nas kibice angielscy...,
Boja sie i holenderscy ☺☺☺
Akurat Ci się nas nie boją. :)
Choć kibice angielscy powinni się raczej wstydzić za swój "astma team" :)
Francuscy nie jadą aż tak źle.
Drugim Martinem jest Tony czy Guillaume i z jakiego powodu ?
Tony. Czytając opinie o Majce można go "podciągnąć" w stwierdzenia że jego czas już się skończył bo jest stary i już nic nie wygrywa.
Brawo Rafał, jesteś WIELKI !!!
uwazam ze rafal widzac ze nie da rady jechac z najlepszymi wybral sam taką taktyke na vuelte taktyke ucieczek i nie musu porownywac sie z najlepszymi walczyc w generalce odpuszcza wybrane etapy luz bluz pelen komfort bez stresu walki w generalce-wiele sie przez te lata nauczyl i nazbieral doswiadczenia......jeden etap odpuszczam i mam alibii pomagam swojemu liderowi ja nim juz nie jestem zrobie wszystko dla mojego lidera i zespolu a 29 lat to najlepsze lata dla kolarza troche szkoda.....?
a kwiato niech szybko pakuje manatki z team sky i idzie tam gdzie bedzie prawdziwym liderem na wielkie toury zmieni troszke trening i pkarze ze moze byc w czolowce giro vuelty tour de france jesli druzyna bedzie mu naprawde pomagac....
Kwiatkowski ma kontrakt ze Sky do 2020 roku, a poza tym gdzie byłoby mu lepiej?
cccteam