Enrico Gasparotto w Dimension Data, Lindeman i van Emden na dłużej w LottoNL-Jumbo

Doświadczony Enrico Gasparotto (Bahrain-Merida) od nowego roku będzie reprezentował barwy Dimension Data.

Drużyna z Republiki Południowej Afryki w tym sezonie pretenduje do miana jednej z najgorszych w stawce WorldTour. Jednak właściciele nie muszą drżeć o licencję WorldTour, ale żeby zmienić aktualny stan rzeczy poczynili solidne wzmocnienia. Barwy Dimension Data będzie reprezentować całe podium tegorocznego Amstel Gold Race. Wcześniej ogłoszono pozyskanie Michaela Valgrena (Astana) i Romana Kreuzigera  (Mitchelton-Scott), a teraz do ekipy dołączy Enrico Gasparotto.

36-letni Włoch, który z Polską związany jest poprzez żonę Annę, to prawdziwy obieżyświat, reprezentował w swojej karierze takie ekipy jak: Liquigas, Barloworld, Lampre, Astana, Wanty – Groupe Gobert i ostatnio Bahrain-Merida. Jego głównym zadaniem była pomoc liderom, ale Gasparotto potrafił perfekcyjnie wykorzystywać swoje szanse. Dwa razy triumfował w Amstel Gold Race, był mistrzem Włoch oraz ma na swoim koncie etapy Tirreno-Adriatico, Volta a Catalunya i 3 Dni de Panne. 

W tym roku wywalczył 3. miejsce w Amsteol Gold Race i Gran Premio Citta di Lugano oraz finiszował na 11. miejscu w Tour de Pologne. W Dimension Data będzie przede wszystkim mentorem dla młodszych zawodników i pomocnikiem dla Michaela Valgrena, Romana Kreuzigera, Bena O’Connora i Louisa Meintjesa, choć nie wykluczone, że jeśli nadarzy się okazja to skrzętnie ją wykorzysta.

Na sprawdzone warianty stawia LottoNL – Jumbo. Holenderska przedłużyła o trzy lata kontrakt z Josem van Emdenem i o dwa z Bertem-Janem Lindemanem. Holender to świetny czasowiec, co udowodnił w 2017 roku wygrywając jazdę indywidualną na czas na Giro d’Italia. Z kolei Lindeman to typowy pomocnik, który jest niezbędny dla liderów takich jak Primoz Roglić i Steven Kruijswijk, ale ma na swoim koncie jeden etap Vuelta a Espana, wygrany z ucieczki.