Filip Maciejuk (Leopard Pro Cycling) sięgnął dziś po tytuł młodzieżowego mistrza Polski w jeździe indywidualnej na czas.
W pierwszy weekend września polscy orlicy stanęli do walki o medale szosowych mistrzostw Polski U23. W sobotnie popołudnie rywalizowali w konkurencji jazdy indywidualne na czas. Rozegrana została ona w Godzieszach Wielkich, na trasie liczącej 29 kilometrów.
Bezkonkurencyjny podczas sobotniej próby okazał się Filip Maciejuk (Leopard Pro Cycling / KS Pogoń Mostostal Puławy), co raczej nie stanowiło niespodzianki. Nie pierwszy raz pokazał on, że ma zadatki na znakomitego czasowca i potwierdził to również tym razem. Zdeklasował on wszystkich rywali i pewnie sięgnął po złoty medal i tytuł mistrza Polski.
Drugi tego dnia Szymon Sajnok (CCC Sprandi Polkowice) stracił do Maciejuka nieco ponad minutę, a miejsca na podium dopełnił Adrian Kaiser (GKS Cartusia Kartuzy).
1 Filip Maciejuk (Leopard Pro Cycling) 34:31 2 Szymon Sajnok (CCC Sprandi Polkowice) 01:03 3 Adrian Kaiser (GKS Cartusia Kartuzy) 01:05 4 Kamil Małecki (CCC Sprandi Polkowice) 01:20 5 Bartosz Rudyk (ALKS Stal Ocetix Iglotex Grudziądz) 01:34
Sherkuś
2 września 2018, 10:50 o 10:50
Może Maciejuk do nowego CCC. Póki co niewielu Polaków w składzie. Jeśli skończy się na 3-4 to nasze kolarstwo nie zrobi kroku do przodu.
choou
2 września 2018, 14:52 o 14:52
Dyrektor sportowy nie jest Polakiem, wątpię że uda się go zmusić do zatrudnienia więcej niż 4 Polaków.
Martyna Maria Kobylińska
2 września 2018, 17:18 o 17:18
Jim Ochowicz, jeśli o niego Ci chodzi, nie jest dyrektorem sportowym drużyny BMC/CCC. Jest jej menadżerem generalnym, a to zupełnie inna funkcja. To tak gwoli ścisłości. I póki co nie ma żadnych wiarygodnych informacji o ewentualnej liczbie Polaków w składzie.
Natomiast jeśli o Filipa Maciejuka chodzi, to taki transfer dobrym posunięciem by dla niego nie był i jest raczej mało prawdopodobny (o ile w ogóle o jakimś prawdopodobieństwie może być tu mowa).
wojciech szlachetka - Abramów
9 września 2018, 23:16 o 23:16
Moje gratulacje Filip, Zyczę Ci dalszych sukcesów, idź dalej tą drogą- aż do Tokio i dalej…