Ronde van Vlaanderen 2018. Trzy Polki na starcie

Trzy polskie zawodniczki wystartują w wielkanocnym wyścigu Ronde van Vlaanderen.

W barwach duńskiej ekipy Virtu Cycling Women pojedzie Katarzyna Pawłowska, barwy Movistar Team reprezentowała będzie Małgorzata Jasińska, a Canyon-SRAM Katarzyna Niewiadoma.

Pawłowska, która w Gandawa-Wevelgem finiszowała jako 19., na brukach współpracowała będzie z Dunką Christiną Siggaard, zwyciężczynią Omloop Het Nieuwsblad. Polka w ostatnim sprawdzianie przed “Flandrią” nie przegapiła kluczowej akcji i na finiszu pomagała Barbarze Guarischi, a w niedzielę może dostać szansę walki na swoje konto.

W bardzo dobrej dyspozycji zdaje się być Małgorzata Jasińska, która w barwach Movistaru jeździ niezwykle aktywnie. Jej ataki animowały zmagania podczas m.in. Trofeo Alfredo Binda, a Polka ostatnio zajęła 7. miejsce w Dwars door Vlaanderen, co dobrze wróży przed niedzielnymi zmaganiami.

W zespole Canyon-SRAM pojedzie kilka zawodniczek mogących powalczyć o miejsce w czołówce. Niemiecka grupa spróbuje pojechać na Elenę Cecchini, ale powalczyć mogą także 8. przed rokiem Katarzyna Niewiadoma czy umiejąca się odnaleźć na brukach Pauline Ferrand-Prevot.

W wyścigu weźmie także udział Eugenia Bujak – do sezonu 2017 startująca z polską licencją, a obecnie ścigająca się pod słoweńską banderą. 28-latka w Dwars door Vlaanderen zajęła 4. miejsce i w niedzielę jej obecność w czołówce nie będzie zaskoczeniem.

Na starcie nie stanie za to figurująca na wstępnej liście startowej Agnieszka Skalniak. Zawodniczka belgijskiej grupy Experza-Footlogix upadła podczas Dwars door Vlaanderen i ma kontuzjowaną rękę, przez co wyścig odpuści i skupi się na kolejnych startach w GP de Dottignies, Brabantse Pijl i ardeńskim tryptyku.