Fernando Gaviria nie krył frustracji po drugim etapie Tirreno-Adriatico, zakończonym finiszem peletonu w Follonica.
Kolumbijski sprinter ma w tym sezonie już cztery zwycięstwa, ale od sukcesów w Argentynie i swoim kraju, minęło trochę czasu. Zawodnik Quick-Step Floors po przylocie do Europy mocno dostaje po tyłku, najpierw w Omloop Het Nieuwsblad i Kuurne-Bruksela-Kurne, a ostatnio w Strade Bianche. Drugi odcinek “wyścigu dwóch mórz” był dla niego szansą na poprawienie sobie humoru.
Masowy sprint nie zakończył się jednak po myśli 23-latka. Zwyciężył Marcel Kittel, a Gaviria finiszował na siódmym miejscu, oglądając też plecy Michała Kwiatkowskiego i Jakuba Mareczko. I to na “Kwiato” skupiła się za metą jego złość.
Końcowa runda była niebezpieczna, przynosi ujmę organizatorom. I skąd podczas masowego sprintu wzięli się górale. Co tam robił Kwiatkowski. Co jeśli ja spróbuję zaczepić się na podjeździe i doprowadzę do kraksy Froome’a? Co wtedy się powie?
– cytuje Gavirię “La Gazzetto dello Sport”.
Kolumbijczyk na Tirreno dostanie drugą szansę, podczas szóstego etapu do Fano. Najważniejsza jednak będzie przyszła sobota. Gaviria należy do ścisłych faworytów Mediolan-San Remo.
Kirsten Faulkner wyczuła swój moment na Vuelta Femenina. Dominika Włodarczyk wraca do ścigania. Wyniki i informacje z 1 maja.
Kristen Faulkner (EF Education-Cannondale) wygrała w Saragossie czwarty odcinek La Vuelta Femenina.
Maxim van Gils (Lotto Dstny) wygrał we Frankfurcie nad Menem niemiecki klasyk Eschborn-Frankfurt.
Marianne Vos (Visma | Lease a Bike) po finiszu z peletonu wygrała w trzecim dniu wyścigu La Vuelta Femenina.
Rafał Majka pomoże Tadejowi Pogacarowi na Giro d'Italia. Nacer Bouhanni domaga się odszkodowania. Wiadomości z wtorku, 30 kwietnia.
Carlos Rodriguez zdobył generalkę Tour de Romandie. Hiszpan pokazał równą formę, sięgając po największe zwycięstwo w dotychczasowej karierze.
Zobacz komentarze
On tak na serio? Zazdrości Michałowi uniwersalności, bo jego samego nie stać na walkę w najtrudniejszych klasykach oraz klasyfikacji generalnej wyścigów wieloetapowych? Myśli, że sprinty przeznaczone są jedynie dla kolarzy, którzy się w nich specjalizują i nie potrafią pokonywać z najlepszymi górskich przełęczy? Takie to dziecinne, zabawne myślenie...
Już zapomniał jak Michał wygrał z Saganem i Alaphilippe w zeszłym roku w klasycznym finiszu w Milano-Sanremo? Zresztą wtedy też oglądał z daleka razem z Kristoffem plecy Michała :D
Może Michał szybciej jechał na finiszu i dlatego wylądował z przodu?
no to "zaczep" się na podjeździe - Panie kolarzu Gaviria
Gaviria po prostu nie zorientował się, że Sky nie miał sprintera po kraksie.
A Michał nie jest góralem, jest uniwersalnym zawodnikiem, który sobie świetnie poradził.
Niech ktoś powie Fernando, że Kwiato wygrywa sprint z Saganem, podczas gdy on przegrywa podjazdy z Cavendishem ;)
I to jest właśnie sedno sprawy. Nikt mu nie broni pójść w odjazd na górskim etapie. Poza tym kraksa przy 15 km/h pod górę to nie to samo co sprint przy 70
Gaviria to chłopaczyna średnio rozgarnięty
Może jednak w peletonie koszulka zawodników SKY działa na innych jak płachta na byka . ? :)
Gdzie byłeś dzisiaj Fernando ?