Danielo - odzież kolarska

Kasia Niewiadoma rozpoczyna sezon

Katarzyna Niewiadoma - foto 2018

Startem w wyścigu Setmana Ciclista Valenciana (2.2, 22-25 lutego) Katarzyna Niewiadoma rozpocznie sezon 2018, pierwszy w barwach zespołu Canyon-SRAM.

23-letnia zawodniczka po czterech latach spędzonych u boku Marianny Vos w grupie Rabobank/WM3 Pro Cycling postanowiła zmienić otoczenie, wiążąc się na trzy lata z niemiecką formacją Canyon-SRAM. Nowe środowisko jest zastrzykiem nowych bodźców i motywacji, co powinno przełożyć się na kolejny krok do przodu w karierze utytułowanej już Polki.

Niewiadoma ma za sobą dwa zgrupowania z nowymi koleżankami, a od czwartku po raz pierwszy sprawdzi się z nimi, przystępując do wyścigu Setmana Ciclista Valenciana.

Początek mojego sezonu odróżni się od poprzednich, gdyż zwykle rozpoczynałam w Omloop Het Nieuwsblad, który jest bardzo nerwowym wyścigiem. Etapówka będzie o wiele bardziej spokojna

– mówi w „Cyclingnews”.

Trzecia kolarka rankingu WorldTour 2017 wiosną planuje błyszczeć w tych samych wyścigach co przed rokiem. Już 3 marca spróbuje poprawić drugą lokatę w Strade Bianche, a w kwietniu zasadzi się na „ardeński tryptyk” – Amstel Gold Race, La Flèche Wallonne i Liège-Bastogne-Liège – wszystkie trzy kończyła na trzeciej pozycji.

To moje cele na wiosnę. Liczę na wielką formę, chcę osiągnąć najwyższy poziom w tej części sezonu.

Niewiadoma na razie nie chce mówić o Giro Rosa – największym wyścigu w kobiecym kalendarzu – która na razie dostarcza  jej więcej rozczarowań niż satysfakcji.

Muszę być cierpliwa. Wszystko przyjdzie w swoim czasie. Przede mną ciągle wiele lat startów. Moim największym celem jest podnoszenie poziomu. Chcę się doskonalić, nie tylko jako kolarka, ale również jako człowiek. Chcę dobrze trenować i startować, otaczać się wartościowymi ludźmi i pomagać innym

– zaznacza.

Najbliższym wyzwaniem będzie Setmana Ciclista Valenciana, gdzie nie zabraknie kilku trudnych podjazdów. Pierwszy, etap Rótova – Gandía (118 km), ustawi leżąca 13 kilometrów przed metą górska premia Barx (7,1 km; 4,2%), na drugim, Castelló – Vila Real (115,2 km), na 40 kilometrów do kreski wyrośnie Desierto de las Palmas (7,8 km; 5,1%). Trzeciego dnia peleton zaliczy trasę Sagunt – Valencia (137 km) z podjazdem L’Oronet (5,5 km; 5%) w połowie drogi, natomiast na finałowym odcinku wykona trzy pętle w okolicach Benidorm (118 km), wjeżdżając na Puerto de Finestrat (3,5 km; 5,5%).

Relacje z wyścigu zostaną udostępnione na kanale Youtube – https://www.youtube.com/watch?v=WHBSaBIOXZ0