Danielo - odzież kolarska

Vuelta a Espana 2017. Yves Lampaert: “krzyczeli ‘jedź, jedź, jedź!'”

Yves Lampaert

Pierwszy raz od 2010 roku lider Vuelta a Espana pochodzi z Belgii. Dzięki zwycięstwu etapowemu czerwoną koszulkę przejął Yves Lampaert. 

26-latek z Izegem ruszył do boju na ostatnim kilometrze, gdy wyskoczył do przodu z peletonu, prowadzonego przez jego kolegów z Quick-Step Floors. Jego “depnięcie” na pedały zaskoczyło rywali, którzy nieco zwolnili, pozwalając mu powiększyć przewagę. Ostatecznie aktualny mistrz Belgii w jeździe indywidualnej na czas dojechał do mety jako pierwszy, umykając pościgowi sprinterów. Jest to jego pierwsze etapowe zwycięstwo na Wielkim Tourze. Bonifikata czasowa za miejsce sprawiła z kolei, że Flamand objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej wyścigu.

Planowaliśmy z ekipą, że jeżeli nie załapię się na ranty to spróbujemy czegoś na ostatnich 10 kilometrach. Niki [Terpstra] poszedł na pełny gaz trzy kilometry przed końcem, a potem przyspieszył Alaphilippe. [Z przodu] było nas kilku. Potem, przed rondem, krzyczeli “jedź, jedź, jedź!”. Wiedziałem, że mogę przejechać ten kilometr dość szybko i cieszę się, że mogłem dojechać do mety

– przyznał zwycięzca tegorocznego Dwars door Vlaanderen, w rozmowie z organizatorami wyścigu.

Lampaert jest pierwszym od siedmiu lat liderem imprezy pochodzącym z Belgii. Ostatnim był Philippe Gilbert, który w 2010 roku skutecznie przeciął linię mety trzeciego odcinka jako pierwszy z przewagą nad peletonem i jednocześnie przejął czerwony trykot, który utrzymał przez pięć dni.

Podopieczny Patricka Lefevere’a objął również prowadzenie w klasyfikacji punktowej Wyścigu Dookoła Hiszpanii. Jutro w jego imieniu, “na zielono” pojedzie drugi kolarz w tym rankingu i drugi kolarz dzisiejszej rywalizacji, Matteo Trentin.

Nie wierzę, że jestem liderem Wielkiego Touru. Nie wiem co się dzieje, dla mnie to wszystko jest naprawdę szalone. Jutro na starcie będę w pierwszym rzędzie. To wspaniały moment w mojej karierze. Odcinek będzie trudny, lecz będziemy bronić koszulki. To mi się pewno nie uda, ale może przejmie ją David de la Cruz lub Bob Jungels

– sugerował uradowany Lampaert.

Trzeci etap 72. Vuelta a Espana będzie pierwszą górską przeprawą. Na kolarzy czekają trzy wspinaczki przed finiszem, który rozegra się w Andorze.