Danielo - odzież kolarska

Tour de Pologne 2017. Prowizoryczny skład kadry narodowej

Siedmiu kolarzy wytypuje Polski Związek Kolarski (PZKol) do składu kadry narodowej na wyścig Tour de Pologne.

W sezonie 2017 drużyny wystartują w jedynej polskiej imprezie z cyklu UCI WorldTour w nieco mniejszych składach. Każda z ekip oddeleguje siedmiu, a nie ośmiu zawodników. Wśród zaproszonych przez organizatorów ekip znalazła się reprezentacja Polski.

W wydanym komunikacie PZKol informuje, że w składzie zespołu Orlen CCC Polska najprawdopodobniej znajdą się Marek Rutkiewicz (Wibatech 7R Fuji), Paweł Cieślik (Elkov-Author), Kamil Gradek (One Pro Cycling), Emanuel Piaskowy (Team Hurom), Adam Stachowiak (Voster Uniwheels Team) i Paweł Bernas (Domin Sport). W kręgu zainteresowań związku znajdują się także Paweł Franczak (Team Hurom), Kamil Zieliński (Domin Sport) i Karol Domagalski (One Pro Cycling).

Lista nie jest jednak ostateczna.

Nie chcemy się ograniczać do 8 czy 10 konkretnych nazwisk. Jeżeli ktoś w najbliższych startach błyśnie formą, to nie widzę przeszkód, aby znalazł się w kadrze. Musimy wystawić silny i zgrany zespół, dlatego z oficjalną decyzją jeszcze się wstrzymujemy

– czytamy w wypowiedzi prezesa PZKol, Dariusza Banaszka.

Komunikat sugeruje, że liderem grupy będzie albo Rutkiewicz, albo Cieślik. Obaj mają bogate doświadczenie i w przeszłości notowali dobre wyniki w Tour de Pologne. Kolarz Wibatech-Fuji dwukrotnie zajmował czwarte miejsce w wyścigu, w 2004 i 2006 roku, za pierwszym razem wywalczając również etapowe zwycięstwo. W tym roku 36-letni zawodnik triumfował na trasie CCC Tour – Grody Piastowskie i Bałtyk-Karkonosze Tour. Dzięki tym wynikom “Rutek” jest aktualnym liderem cyklu ProLiga. Cieślik zaś najwyżej ukończył Wyścig dookoła Polski w ubiegłym sezonie, będąc klasyfikowanym na 19. lokacie i zdobywając premię dla najlepszego “biało-czerwonego”.

Tour de Pologne w tym sezonie rozegrany zostanie między 29 lipca i sierpnia, na trasie prowadzącej z Krakowa do Bukowiny Tatrzańskiej. Na zawodników czeka 1132 kilometrów ścigania, podzielonych na siedem etapów, z czego trzy poprowadzą w polskich górach.