69. Criterium du Dauphine rozpoczyna końcową fazę przygotowań do Tour de France. Tegoroczny wyścig znów nie poskąpi tego, co lubimy w “Delfinacie” – świetnej obsady i wymagającej, górskiej trasy.
Alpejskie ściganie otworzy w niedzielę odcinek w Saint-Étienne, finał zaprowadzi po ośmiu dniach na wymagającą wspinaczkę Plateau de Solaison. Kolarze zaliczą ponad 1150 kilometrów, podzielonych na cztery etapy pagórkowate, trzy górskie i odcinek jazdy indywidualnej na czas.
Dyspozycję przed zbliżającymi się wielkimi krokami “Grande Boucle” sprawdzą między innymi Chris Froome (Team Sky), Alberto Contador (Trek-Segafredo), Fabio Aru (Astana), Richie Porte (BMC), Simon Yates (Orica-Scott), Daniel Martin (Quick-Step Floors), Alejandro Valverde (Movistar) i Romain Bardet (Ag2r).
Na tle światowej czołówki zaprezentuje się Michał Kwiatkowski, który na drogach Dauphine ma potwierdzić swoją przydatność do składu Sky na Tour de France.
W programie trudno wyłowić łatwiejszy odcinek, o którym wyjątkowo ciepło mogliby pomyśleć sprinterzy. Faworyci “Wielkiej Pętli” sprawdzą się na wymagającej jeździe na czas o długości 23,5 kilometra – niemal takiej samej, z jaką przyjdzie im się zmierzyć na przedostatnim etapie w lipcu. Dwa górskie finisze oraz nietypowa kombinacja z finałem na Alpe d’Huez powinna jasno pokazać, kto w jakiej formie zmierza do walki o “maillot jaune”.
4 czerwca — etap 1: Saint-Étienne — Saint-Étienne (170,5 km)
Zmagania rozpoczną się w Saint-Etienne, a osiem górskich premii powinno już na początku przerzedzić peleton, tym bardziej, że w końcówce do pokonania trzy rundy z podjazdem pod Cote de Rochetaillee (3,4 km, 5,4%).
5 czerwca — etap 2: Saint-Chamond — Arlanc (171 km)
6 czerwca — etap 3: Le Chambon-sur-Lignon — Tullins (184 km)
7 czerwca — etap 4: La Tour-du-Pin — Bourgoin-Jallieu (23,5 km; jazda indywidualna na czas)
Rywalizację w klasyfikacji generalnej otworzy na dobre czwarty odcinek – 23,5-kilometrowa jazda na czas, naznaczona dwoma niewielkimi podjazdami.
8 czerwca — etap 5: La Tour-de-Salvagny — Mâcon (175,5 km)
9 czerwca — etap 6: Parc des Oiseaux Villars-les-Dombes — La Motte-Servolex (147,5 km)
10 czerwca — etap 7: Aosta — Alpe d’Huez (168 km)
Siódmego dnia peleton nie zazna spoczynku – po wczesnej przeprawie przez Col du Cucheron (7,7 km; 6,1%) i Col de la Porte (7,5 km; 6,7%), w końcówce czeka wjazd na Alpe d’Huez. Tym razem jednak organizatorzy zdecydowali się na poprowadzenie trasy inną drogą niż zazwyczaj. Peletonu nie zobaczymy na słynnych 21 agrafkach, a na Col de Sarenne (15,3 km, 6,9%), po zjeździe z której pokonają końcówkę słynnego podjazdu (3,7 km, 7,2%).
11 czerwca — etap 8: Albertville — Plateau de Solaison (115 km)
Na starcie nie zabraknie obrońcy tytułu Chrisa Froome’a, który z czterech ostatnich edycji “Delfinatu” nie wygrał tylko w 2014 roku. Lider Team Sky póki co ma słaby sezon, wiosenne starty w Katalonii i Romandii zakończył na dalekich miejscach. Trzykrotny zwycięzca Tour de France powinien pokazać, że jego forma wróciła na właściwe tory, inaczej rywale poczują krew. Brytyjczykowi towarzyszyć będą Mikel Nieve i Michał Kwiatkowski, który będzie jedynym polskim kolarzem na trasie wyścigu.
Ambicje zdetronizowania Froome’a, nie tylko na początku czerwca, ale w lipcowym Wielkim Tourze, ma jego rówieśnik Richie Porte. 32-letni Australijczyk nadal pozostaje niespełniony w trzytygodniówkach, ale kiedyś musi przełamać tę niemoc. Kolarz BMC Racing w imponującym stylu wygrał Tour de Romandie i królewski etap Paryż-Nicea, jeżeli nie przestrzelił z formą stać go na wszystko co najlepsze.
Do Francji zjedzie wiecznie w tym roku drugi Alberto Contador. Lider Trek-Segafredo dotychczas nie wygrał Dauphine i raczej tak pozostanie, ale obok wyścigu z pewnością nie przejdzie, gdyż po prostu tak nie potrafi. W przeciwieństwie do Alejandro Valverde (Movistar), po którym możemy spodziewać się spokojnej jazdy i w sprzyjających okolicznościach zapolowania na jeden z etapów.
Zarówno drugi przed rokiem Romain Bardet (Ag2r La Mondiale), jak i trzeci Daniel Martin (Quick-Step Floors) ponownie włączą się do walki o podium. Wysokie cele stawiają przed sobą Simon Yates i Esteban Chaves z Orica-Scott. Dla świetnego Kolumbijczyka to powrót do ścigania po wielomiesięcznej walce z kontuzją kolana, dlatego jest zagadką. Na trasach “Delfinatu” zobaczymy również innych, ścigających się z czasem, rekonwalescentów Fabio Aru (Astana), Leopolda Koniga (Bora-hansgrohe) i Warrena Barguila (Team Sunweb). Ciekawe jaką dyspozycję zaprezentują na alpejskich przełęczach.
Swoje trzy grosze do walki o wysokie pozycje mogą również wrzucić Jakob Fuglsang (Astana), Pierre Latour (Ag2r La Mondiale), Louis Meintjes (UAE Team Emirates), Sam Oomen (Team Sunweb), Andrew Talansky (Cannondale-Drapac), David Gaudu (FDJ) i Roman Kreuiziger (Orica-Scott).
Na mecie przyznawane będą bonifikaty czasowe – odpowiednio 10 – 6 – 4 sekund dla pierwszej trójki.
Nazwa Criterium du Dauphine obowiązuje od roku 2010, wcześniej ścigano się w Critérium du Dauphiné Libéré. Pierwszy raz imprezę w 1947 roku zorganizowała miejscowa gazeta Dauphiné Libéré. Przez wiele lat dzieliła odpowiedzialność za organizację imprezy, jednak w 2010 roku całość udziałów przejęła Amaury Sport Organisation. Trasa prowadzi po ciężkich terenach Prowansji i Alp, dzięki temu możemy podziwiać walkę na takich podjazdach jak Mont Ventoux czy Col de la Chartreuse.
Pierwszą edycję wygrał Polak mieszkający w Francji – Edward Klabiński. Do tej pory rekordem w liczbie zwycięstw może szczycić się piątka kolarzy, a mianowicie Nello Lauredi, Luis Ocaña, Bernard Hinault, Charly Mottet i Chris Froome. Każdy z nich triumfował trzykrotnie.
Warto zauważyć, że wszyscy pięciokrotni zwycięzcy Tour de France (Anquetil, Merckx, Hinault i Indurain) w swojej karierze mają na koncie wygrany Dauphine Libere. Ponadto dziewięciu kolarzy po zwycięstwie w “Delfinacie” wygrywali w tym samym roku Tour de France. W tym gronie znajdują się: Louison Bobet (1955), Jacques Anquetil (1963), Eddy Merckx (1971), Luis Ocaña (1973), Bernard Thévenet (1975), Bernard Hinault (1979, 1981), Miguel Indurain (1995), Bradley Wiggins (2012) i Chris Froome (2013, 2015, 2016).
Po reformie UCI, wprowadzającej WorldTour, na trasie Dauphine Libere pierwsze zwycięstwo etapowe w cyklu odniósł Polak. Dokonał tego Sylwester Szmyd, w czerwcu 2009 roku na słynnym gigancie Prowansji – Mont Ventoux. W 1993 roku po etap sięgnął Cezary Zamana, a w 1998 roku czwarty w “generalce” był Dariusz Baranowski.
Pierwsza dziesiątka ubiegłorocznej edycji:
1 Christopher Froome (GBr) Team Sky 29:59:31 2 Romain Bardet (Fra) AG2R La Mondiale 00:12 3 Daniel Martin (Irl) Etixx - Quick-Step 00:19 4 Richie Porte (Aus) BMC Racing Team 00:21 5 Alberto Contador (Spa) Tinkoff Team 00:35 6 Julian Alaphilippe (Fra) Etixx - Quick-Step 00:51 7 Adam Yates (GBr) Orica-GreenEdge 00:57 8 Diego Rosa (Ita) Astana Pro Team 01:13 9 Louis Meintjes (RSA) Lampre - Merida 01:30 10 Pierre Rolland (Fra) Cannondale 02:43
etap 1 – Eurosport 2, godz. 13:45
etapy 2. – 6. – Eurosport 2, godz. 15:00
etap 7. – Eurosport 2, godz. 13:30
etap 8. – Eurosport 2, godz. 14:00
Evita Muzic dumna z siebie. Daria Pikulik bez ogródek o tym, jak przygotowania olimpijskie wyglądają w Polsce. Marta Lach znowu…
Francuzka Evita Muzic (FDJ-Suez) wygrała po wspinaczce do Laguna Negra szósty etap La Vuelta Femenina.
Zapowiedź 1. etapu Giro d’Italia 2024. 4 maja (sobota): Venaria Reale – Turyn (140 km ⭐️⭐️⭐️).
Red Bull oficjalnie z Bora-hansgrohe. Amy Pieters podała SD Worx do sądu. Nicholas van der Merwe wygrywa w Chełmży. Wiadomości…
Giro d'Italia, czyli pierwszy Grand Tour w sezonie kolarskim. Trzy tygodnie walki o bezcenną maglia rosa. Oto co czeka ich…
Demi Vollering (SD Worx-Protime) zdobyła na Alto del Fuerte Rapitan piąty etap La Vuelta Femenina oraz objęła prowadzenie w klasyfikacji…
Zobacz komentarze
Michał ma duże szanse powalczyć na 4 etapach. Oby był w formie.
Nareszcie !!