Grigoriy Shtein (Astana City) zwyciężył na ostatnim etapie 52. Bałtyk – Karkonosze Tour. W klasyfikacji łącznej najlepszy okazał się Marek Rutkiewicz (Wibatech 7R Fuji).
21-letni kolarz z Kazachstanu pokonał w Karpaczu Pawła Bernasa (Domin Sport) i Vladyslava Soltasiuka (Kolss Cycling Team).
Rutkiewicz kontrolował wydarzenia na trasie, bezpiecznie dowożąc prowadzenie w wyścigu.
1. Grigoriy Shtein (Astana City) 2:18:50
2. Paweł Bernas (Domin Sport) 00:04
3. Vladyslav Soltasiuk (Kolss Cycling Team) 00:11
4. Lars Van Den Berg (Metec - TKH) 00:55
5. Vadim Pronskiy (Astana City)
6. Adam Stachowiak (Voster Uniwheels Team)
7. Marek Rutkiewicz (Wibatech 7R Fuji)
8. Leszek Pluciński (CCC Sprandi Polkowice)
9. Kamil Zieliński (Domin Sport)
10. Bartosz Warchoł (Team Hurom)
1. Marek Rutkiewicz (Wibatech 7R Fuji) 16:27:26
2. Vadim Pronskiy (Astana City) 00:12
3. Adam Stachowiak (Voster Uniwheels Team) 00:19
4. Bartosz Warchoł (Team Hurom) 00:51
5. Leszek Pluciński (CCC Sprandi Polkowice) 00:57
6. Paweł Bernas (Domin Sport) 00:59
7. Dinmukhammed Ulysbayev (Astana City) 01:20
8. Emanuel Piaskowy (Team Hurom) 01:21
9. Kamil Zieliński (Domin Sport) 01:26
10. Lars Van Den Berg (Metec - TKH) 01:46
Amy Pieters podała SD Worx do sądu. Nicholas van der Merwe wygrywa w Chełmży. Wiadomości i wyniki z czwartku, 2…
Sezon Wielkich Tourów obejmuje swe rządy. Przed kolarzami trzy tygodnie walki o bezcenną maglia rosa Giro d'Italia.
Demi Vollering (SD Worx-Protime) zdobyła na Alto del Fuerte Rapitan piąty etap La Vuelta Femenina oraz objęła prowadzenie w klasyfikacji…
Kirsten Faulkner wyczuła swój moment na Vuelta Femenina. Dominika Włodarczyk wraca do ścigania. Wyniki i informacje z 1 maja.
Kristen Faulkner (EF Education-Cannondale) wygrała w Saragossie czwarty odcinek La Vuelta Femenina.
Maxim van Gils (Lotto Dstny) wygrał we Frankfurcie nad Menem niemiecki klasyk Eschborn-Frankfurt.
Zobacz komentarze
Przy całej sympatii dla Marka nie wróży to dobrze na przyszłość, że 36 latek wygrywa większość wyścigów w Polsce.
Chłopak jest mocny i ma dużo doświadczenia, więc nie ma się co dziwić. Pewnie gdyby kilka lat temu sytuacja potoczyła się inaczej to teraz cisnął by na Giro zamiast męczyć lokalne wyścigi ;)