Danielo - odzież kolarska

CCC Sprandi Polkowice przed startami w Ronde van Drenthe i Nokere Koerse

Kolarze CCC Sprandi Polkowice przygotowują się do startu etapu Tour de Suisse pod plandeką zespołowego autobusu

Zespół CCC Sprandi Polkowice w połowie marca wystartuje w wyścigach Ronde van Drenthe, Handzame Classic i Nokere Koerse.

Przed kolarzami CCC Sprandi Polkowice seria jednodniówek, które zostaną rozegrane w Krajach Beneluksu. 11 marca czeka ich Ronde van Drenthe, 15 marca Nokere Koerse, a 17 marca Handzame Classic.

„Pomarańczowi” rozpoczną ją od startu w holenderskim Ronde van Drenthe (1.1). Trasa tego wyścigu prowadzić będzie po krętych drogach wokół miejscowości Hoogeveen. Do pokonania będzie 206,2 kilometra, na których nie zabraknie odcinków burkowych oraz stromych, krótkich wzniesień. Na pierwszych 20 i ostatnich 50 kilometrach kolarze zmierzą się pięciokrotnie z ok. 800-metrowym podjazdem VAM-berg, gdzie maksymalne nachylenie sięga 21%. Finiszowe metry prowadzić będą po płaskim.

Ukształtowanie terenu nie sprawia wrażenia bardzo wymagającego, ale spodziewane jest bardzo szybkie tempo, które powinno mocno rozciągnąć i podzielić stawkę. Przed rokiem, po sprincie z 20-osobowej grupy, wygrał Jasper Asselman.

Polkowicki zespół pojedzie w tym wyścigu w 7-osobowym zestawieniu. Swój debiut w pomarańczowych barwach odnotuje Jonach Koch, a z nim na starcie staną młodzieżowcy, Michał Paluta, Patryk Stosz i Kamil Małecki, a także Adrian Kurek, Frantisek Sisr i Jakub Kaczmarek.

Podobny skład weźmie udział w rozgrywanych kilka dni później belgijskich wyścigach Danilith – Nokere Koerse (1.HC) oraz Handzame Classic (1.1). Jedyną zamianą będzie wejście do składu Alana Banaszka, w miejsce Jonasa Kocha. 19-latek zaprezentował świetną formę na początku sezonu, triumfując niedawno w greckim wyścigu International Rhodes Grand Prix. Będzie on mógł ponownie spróbować swoich sił na finiszu, gdyż w poprzednich latach często w obu imprezach dochodziło do sprinterskiego pojedynku.

Danilith – Nokere Koerse jest przeznaczony głównie dla szybkich kolarzy, choć profil nie jest zupełnie płaski. Łącznie do przejechania są 192 kilometry (z Deinze do Nokere), z czego ostatnie 100 prowadzi po 15-kilometrowej rundzie z brukowanym, 350-metrowym podjazdem Nokereberg, o średnim nachyleniu 6%. Na nim usytuowana będzie też meta. W programie zaplanowano 7 pętli. Zmagania będą transmitowane na antenie stacji Eurosport 2, od godz. 15.

Handzame Classic rozpocznie się w miejscowości Bredene. Po ok. 142 kilometrach peleton wjedzie do tytułowego Handzame, ale finiszować będzie w pobliskim Kortemark. Końcowe 50 kilometrów poprowadzone zostanie na 16-kilometrowej pętli z wzniesieniem Ruidenberg. Na całej trasie rozsiane będą inne strome (powyżej 15% nachylenia), ale niedługie „bergi”, a także odcinki brukowe. Tempo na nich jest zwykle bardzo mocne i utrzymać się tam w głównej grupie jest nie lada wyzwaniem.

Wszystkie trzy wyścigi są stworzone dla kolarzy z Belgii i Holandii. Łącznie odbyło się 131 edycji i zaledwie 11 razy wygrywał w nich ktoś spoza tych dwóch krajów.

Skład na Ronde van Drenthe (11.03, 1.1): Michał Paluta, Jakub Kaczmarek, Kamil Małecki, Jonas Koch, Adrian Kurek, Frantisek Sisr, Patryk Stosz.

Skład na Nokere Koerse – Danilith Classic (15.03. 1.HC, Eurosport 2) i Handzame Classic (1.1, 17.03) : Michał Paluta, Jakub Kaczmarek, Kamil Małecki, Alan Banaszek, Adrian Kurek, Frantisek Sisr, Patryk Stosz.

Informacja prasowa