Tony Martin ucierpiał w kraksie na 65 kilometrów przed metą wyścigu Kuurne-Bruksela-Kuurne.
Wypadek został spowodowany przez Niemca, który zahaczaył o tylne koło roweru kolegi z drużyny Katusha-Alpecin, Baptiste’a Planckaerta. “Panzerwagen” przekoziołkował przez kierownicę i uderzył głową o asfalt.
Pomoc medyczna nie stawiła się natychmiast aby pomóc Niemcowi, dlatego ten początkowo kontynuował jazdę. Ostatecznie Martin wycofał się i zabrany został bezpośrednio do szpitala, gdzie założono mu osiem szwów.
Niestety zahaczyłem o koło Baptiste’a. Było ciasno, bo przy drodze stały samochody. Głupi wypadek, ale do takich dochodzi podczas rywalizacji. Mam nadzieję, że będę mógł powrócić na Paryż-Nicea
– powiedział 31-latek.
Razem z Niemcem i Belgiem upadł również Guillaume Boivin (Israel Cycling Academy). Z całej trójki tylko Martin przedwcześnie zakończył rywalizację – pozostała dwójka wróciła na szosę i dojechała do mety.
Etap prawdy Tour of Türkiye dla Franka van den Broeka. W Garcii triumf Mirre Knaven. Wiadomości i wyniki z piątku,…
Brandon McNulty (UAE Team Emirates) wygrał trzeci etap Tour de Romandie, jazdę indywidualną na czas.
Górskie trasy rowerowe wcale nie są tak dużym wyzwaniem, jak wiele osób sądzi.
Szef UAE Team Emirates potwierdza cele Tadeja Pogacara. Lund znowu najlepszy w Turcji. Wiadomości i wyniki z 25 kwietnia.
Belg Thibau Nys (Lidl-Trek) zdobył po podjeździe do Les Marécottes drugi etap Tour de Romandie i objął prowadzenie w wyścigu.
Katarzyna Niewiadoma zmieniła plany na Igrzyska Olimpijskie. Zamiast na czasówce, Polka skupi się na wyścigu ze startu wspólnego i Tour…
Zobacz komentarze
Bez przesady z tą kontuzją, to tylko rana bojowa, jutro pewnie trening będzie zaliczony.
Andrzej sie wku**i.... #pozdrodlakumatych ;)
To się wyklepie